Trwa ładowanie...
28-08-2015 11:49

Wioska Umoja - tutaj mieszkają i rządzą tylko kobiety

Wioska Umoja - tutaj mieszkają i rządzą tylko kobietyŹródło: fot.YouTube
d2a2jcf
d2a2jcf

Jest takie miejsce na świecie, które w dużym stopniu przypomina rzeczywistość z „Seksmisji” Juliusza Machulskiego. Kobiety nie wykrzykują tam wprawdzie haseł typu: „Samiec twój wróg”, ale ze względu na przebytą traumę wolą sobie radzić bez facetów.

Taki świat pozbawiony mężczyzn znajduje się w północnej części Kenii. Panowie do wioski Umoja, położonej na obrzeżach Narodowego Rezerwatu Samburu, po prostu nie mają wstępu. Wszystko zaczęło się w 1990 r. Właśnie wtedy Rebecca Lolosoli zdecydowała się stworzyć azyl. Zgodnie z planem miały tam trafiać kobiety, które zostały skrzywdzone przez los, a rozwijając ten wątek – te, które doświadczyły życiowych tragedii z powodu mężczyzn. Dziś wśród rezydentek tej miejscowości znajdują się ofiary przemocy domowej, gwałtów czy dziewczęta, które zostały poddane rytuałowi obrzezania.

Początkowo Umoja stanowiła bezpieczną przystań dla 15 kobiet. Z czasem inicjatywa zaczęła się jednak rozrastać. Całemu projektowi przyświecała jedna zasada – w żadnym wypadku nie odmawiać pomocy potrzebującym kobietom. Przez 25 lat populacja wioski dynamicznie rosła. Do tego stopnia, że konieczne było stworzenie odpowiedniej infrastruktury. Od tamtej pory pojawił się tam m.in. szpital oraz szkoła. Kobiety tam żyjące twierdzą, że są samowystarczalne. Utrzymują się przede wszystkim dzięki produkcji własnej biżuterii. Rękodzieła są potem sprzedawane turystom. Innym źródłem utrzymania jest kemping, który znajduje się na skraju wioski i wynajmowany jest osobom odwiedzającym to miejsce.

Stojąca na czele projektu Rebecca Lolosoli przyznaje, że minione ćwierćwiecze nie było dla niej łatwym czasem. Budowa świata pozbawionego mężczyzn spotykała się z wieloma kontrowersjami – poinformował „The Guardian”. Jak twierdzi, w jej stronę niejednokrotnie kierowane były pogróżki. Pochodziły one od żyjących w regionie mężczyzn, którzy sprzeciwiali się budowaniu wyłącznie żeńskiej społeczności.

d2a2jcf

- Gdy ubiegałyśmy się o to miejsce, mężczyźni przychodzili i bili nas, twierdząc, że kobiety nie powinny posiadać własnej ziemi. Twierdzili, że wszystko jest moją winą i muszą mnie zastrzelić, by ich kobiety ponownie stały się kobietami – wyjaśnia Rebecca Lolosoli, dodając jednocześnie, że uodporniła się już na podobne groźby. Przyznała, że nadal zamierza rozbudowywać enklawę. Motywuje ją sukces, który przerósł jej najśmielsze oczekiwania.

Skąd wzięła się u mieszkanek miejscowości Umoja tak daleko idąca awersja do mężczyzn? Utrzymują, że z ich strony doznawały wyłącznie krzywd. Według nich, to w dużej mierze wina wciąż kultywowanej wśród wielu plemion tradycji, w której kobieta jest zawsze podległa mężczyznom i musi wykonywać jego wolę. Młode dziewczyny twierdzą, że zmuszane były do małżeństw z dużo starszymi mężczyznami, których wybierali im ojcowie. Inne stawały się po prostu przedmiotem handlu. Jedna z mieszkanek, dziś 34-letnia kobieta, twierdzi, że w wieku 16 lat została po prostu sprzedana 80-latkowi. Miała zajmować się wypasem jego krów. Jeszcze inna, nazywana przez media Jane, została zgwałcona przez trzech napastników. Kiedy jej mąż dowiedział się o gwałcie, mocno ją zbił. Postanowiła uciec ze swoimi dziećmi.

Kobiety, które uciekły do wioski – często właśnie z małymi dziećmi – twierdzą, że chcą stworzyć lepszy świat, w którym ich córki będą miały wybór. Same będą mogły decydować, czy wyjdą za mąż oraz za kogo.

Co ciekawe, Umoja nie jest już jedynym takim miejscem w Kenii. Nieopodal rozwija się inna miejscowość, mająca być w zamyśle bezpieczną przystanią, do której dostęp mają wyłącznie kobiety. To oczywiście dobrze, że powstają takie miejsca, w których ofiary przemocy mogą się schronić przed prześladowcami. Obiekcje można mieć jedynie do prób wykorzystywania podobnych tragedii do walki ideologicznej, podczas której mężczyzna staje się synonimem wszystkich krzywd doznawanych przez kobiety. To odrażający i krzywdzący stereotyp.

d2a2jcf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2a2jcf