Trwa ładowanie...
28-11-2014 14:30

Wkrótce wszyscy będziemy robotami?

Wkrótce wszyscy będziemy robotami?Źródło: 123RF.COM
d19dib4
d19dib4

Wiliam Gibson, ojciec gatunku zwanego cyberpunkiem, przewidział przyszłość. Na kartach swoich książek opisuje nano- i neurotechnologię, o której ludzkość wówczas mogła jedynie marzyć.

Wszczepy, implanty i innego rodzaju usprawnienia ciała, miały pozwolić człowiekowi wykazać się nieludzką siłą, szybkością i odpornością. Później w literaturze sci-fi popularne stały się hodowane implanty, zastępujące np. utracone na wojnie członki. Tak było m.in. w "Wiecznej wojnie" Haldemana. Czy dzieła napisane 30 lat temu minęły się z prawdą? Nie, cyberrewolucja jest blisko.

W Centrum Medycznym Waxnera w Ohio młody, bo 23-letni Ian Buckhart, przeszedł pionierską operację. Częściowo sparaliżowanemu chłopakowi zostaje zainstalowany w mózgu mały chip, który pozwala mu przy pomocy myśli, poruszać sparaliżowaną ręką. Czy w ten oto sposób zaczyna się przenikanie człowieka i maszyny?

Przypadek Iana nie jest początkiem tego typu badań. Sztuczne siatkówki czy implanty ślimakowe, podłączone bezpośrednio do mózgu przez nerw systemu słuchowego, każdego roku pozwalają tysiącom osób normalnie żyć. Po cichu, prawie niezauważalnie weszliśmy w erę cyborgów. Zwiększa się liczba ludzi, którzy decydują się na wypróbowanie pionierskich technologii w zamian za obietnicę normalnego życia. Rob Spence, kanadyjski reżyser, po utracie oka postanowił zastąpić je bezprzewodową kamerą wideo, która przekazuje obraz w czasie rzeczywistym do jego komputera. Rob uzyskał przydomek Eyeborg.

d19dib4

Dużo dalej posunięto się w Finlandii, gdzie niewidomy Mikka Terho, przeszedł operację oczu. Mikrochip został wszczepiony pod siatkówkę oka i zastąpił uszkodzone fotoreceptory. Mikka nie odzyskał wzroku, ale bez problemu potrafi rozpoznać kształty, a implant znacznie ułatwił jego życie. To dopiero początek prac nad tego typu wszczepami. Ważne, że poczyniono pierwszy krok w tej dziedzinie. Jason Henderson jest jedną z osób, która po utracie rąk w wypadku, otrzymała możliwość użycia bionicznych protez. Połączono je pozostałymi w ciele mięśniami. Impulsy z systemu nerwowego pozwalają na bardzo dużą swobodę i obsługę cyberdłoni. Jason bez problemu może podnosić szklane przedmioty czy też pisać na klawiaturze komputera. Cybernetyczne kończyny to także implanty nóg i stóp. W ich przypadku nadal głównym problemem było pokonywanie schodów, ale i na to znaleziono rozwiązanie. David Jonsson, inżynier z Ossur, firmy zajmującej się implantologią, wraz z zespołem stworzył "power knee" - specjalny moduł kolana, które
pozwala na swobodne pokonywanie nierówności i przeszkód, w tym także schodów.

To nie koniec rozwoju współczesnej medycyny związanej z implantami i wszczepami. Jedyną przeszkodą na drodze do pełnej synchronizacji ciała i maszyny nadal pozostaje ludzki mózg. Jeśli jednak uda nam się połączyć go z nadciągającymi urządzeniami, może okazać się, że społeczeństwo stanie się hybrydą człowieka i maszyny, a zdrowi ludzie mogą chcieć zamienić zdrowe kończyny cybernetycznymi odpowiednikami, gdyż te dadzą im niespotykaną dotychczas zwinność. Tylko jak daleko posuniemy się w kreacji własnego ciała?

DaM/PFi, facet.wp.pl

d19dib4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d19dib4