Nie ma słońca?
Winne są nie tylko media zagraniczne. Również w Polsce z różnych względów nie dba się o pozytywny wizerunek naszego kraju. Dyktat oglądalności i sprawdzające się od lat stare, medialne porzekadło mówiące, że "zła wiadomość to najlepsza wiadomość" sprawiają, że w większości przekazów medialnych praktycznie nieobecne są wiadomości pozytywne. Pisze się głównie o dramatach, tragediach, klęskach, nieudanych inwestycjach, błędach, oszustwach, nadużyciach, kłamstwach i niezrealizowanych obietnicach.
Istotną różnicę stanowią jedynie wiadomości sportowe, w których informacje o sukcesach Polaków na międzynarodowych arenach wciąż stają się medialnymi hitami. Nie bez powodu - jesteśmy jako naród spragnieni sukcesów.
Skąd więc bierze się ten pozorny paradoks i brak medialnego zainteresowania tematami, które umacniają w nas dumę z bycia Polakami? Nie do końca jest to jasne i oczywiste. Być może z tego, że pomimo naszego głodu sukcesów w przeważającej większości jesteśmy jednak narodem malkontentów i pesymistów? Być może prawdą są słowa pieśni mówiące, że "Polacy są tak agresywni, a to dlatego, że nie ma słońca nieomal przez siedem miesięcy w roku"?