Wmawiają ci, że to dla twojego zdrowia i poprawy samopoczucia? To bzdura

Wmawiają ci, że to dla twojego zdrowia i poprawy samopoczucia? To bzdura
Źródło zdjęć: © 123RF.COM

Zdarza ci się kupować preparaty, które mają wzmocnić twoją odporność i sprawić, że zyskasz siły i energię do życia? Rynek dosłownie zalewany jest wodami witaminowymi, napojami energetycznymi czy suplementami, które w niedługim czasie mają zdziałać cuda, a wraz z treningiem zapewnić ci wspaniałe ciało. Badacze przestrzegają - nie zawsze warto wierzyć w to, co przeczytać można na załączonych do nich ulotkach. Kupowanie wielu z tych produktów to po prostu nabijanie kabzy producentom. Korzyści z ich stosowania są tymczasem znikome, a czasami po prostu ich brak.

W mediach trwa zakrojona na szeroką skalę kampania, która ma nas uświadamiać, co należy robić, by żyć zdrowiej. Rzekomi eksperci opowiadają, jak należy się odżywiać, by trwać w dobrej kondycji. Rośnie też moda na ekologiczną żywność, a rynek zalany jest produktami, które w cudowny sposób mają dostarczyć nam sił witalnych. Szczególne właściwości przypisywane są napojom witaminizowanym oraz suplementom diet. Wielu ekspertów przestrzega jednak, że nie należy ślepo wierzyć w to, co jest napisane na opakowaniach takich preparatów. Z dystansem należy podchodzić także do głosów zapewniających nas, że substancje takie w krótkim czasie spowodują, że staniemy się zdrowsi i silniejsi, a nawet sprawią, że poprawi się nasze zdrowie psychiczne. Zdaniem naukowców, zaopatrywanie się w wiele z tych szeroko reklamowanych produktów to po prostu wyrzucanie pieniędzy w błoto.

Przeprowadzone niedawno badania wykazały, że wiele z produktów o charakterze prozdrowotnym, do których stosowania namawiani jesteśmy w reklamach, nie przynosi dosłownie żadnych korzyści. Ich rzekome walory zdrowotne to często marketingowy bełkot, który nie jest poparty żadnymi ekspertyzami naukowymi.

Naukowcy z Uniwersytetu Toronto oraz Uniwersytetu Ryerson, którzy postanowili zbadać realne korzyści płynące ze stosowania produktów, które mają poprawiać nasze zdrowie, koncentrację czy samopoczucie, nie pozostawili na nich suchej nitki. Przyjrzeli się oni etykietom popularnych środków oraz hasłom reklamowym, które towarzyszą ich kampaniom. Zwrócili oni uwagę, że producenci chwalą się głównie tym, że w ich produktach występuje witamina: B3, B6, B12 i witamina C. To o tyle absurdalne, że większość z tych związków dostarczanych jest do organizmu podczas posiłków. W krajach rozwiniętych nie ma problemów z ich niedoborem w organizmie.

- Choć wyniki naszych badań wskazują, że konsumenci zyskują niewielkie korzyści z dodatków odżywczych występujących w nowatorskich napojach lub nie zyskują ich wcale. Tymczasem większość produktów było oznaczonych w taki sposób, jakby dostarczały konsumentom unikalnych profitów właśnie dzięki temu, że zawierają ten dodatek - powiedziała Naomi Dachner, która przeprowadzała badania. Dodała ona, że występowanie tych składników w preparatach nie nakłada się zwykle na problem z niedoborem tych związków wśród konsumentów.

Co ciekawe, producenci i marketingowcy często popuszczają wodze fantazji. Informacje na temat właściwości odżywczych oferowanych produktów często zestawiane były z komunikatami wskazującymi, iż dzięki ich stosowaniu można zyskać doskonałe samopoczucie, wysoką wydajność oraz inne korzyści. Badacze wskazują, że w wielu wypadkach zapisy o tych niezwykłych atrybutach daleko wykraczały poza obecny stan wiedzy na temat ich realnych własności.

Specjaliści zwracają uwagę, że głównymi odbiorcami takich produktów są młodzi ludzie, którzy żyją intensywnie i są podatni na hasła czarujące informacjami na temat wigoru czy długotrwałej koncentracji, których osiągnięcie jest możliwe rzekomo po zastosowaniu tych środków. Tymczasem młodzi dorośli ludzie zaspakajają zapotrzebowanie na te związki w ciągu dnia i żadne specjalistyczne kuracje nie są im do tego potrzebne. Zdaniem ekspertów, powinno się przeprowadzić dodatkowe badania, by sprawdzić, czy osoby stosujące tego typu suplementy nie są narażone na przyjmowanie nadmiernej ilości niektórych ze składników.

Źródło artykułu: WP Facet

Wybrane dla Ciebie

Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę