Wnuk Boba Dylana jest modelem. Przystojny?
Nie poszedł w ślady ojca i dziadka
Nazwisko Dylan przewijało się w ubiegłym roku przez media tak często, jak już dawno nie miało okazji. Wszystko przez decyzję (przez wielu uznawaną za kontrowersyjną) Komitetu Noblowskiego o przyznaniu słynnemu muzykowi nagrody w dziedzinie literatury. I choć szum wokół „afery” zdążył już ucichnąć, o Dylanie znowu jest głośno. Jednak tym razem nie o Bobie, a o Levim.
Levi Dylan to 22-letni wnuk słynnego artysty. Jego ojcem jest wokalista zespołu The Wallflowers, Jakob Dylan. Jakim więc sposobem, mając tak wiele muzyki w genach, chłopak poszedł w zupełnie inną stronę i postanowił zająć się modelingiem?
Z muzyki wyżyć się nie da
W wywiadzie dla magazynu „The Cut”, którego udzielił w sierpniu ubiegłego roku, Levi zdradził, że jak przystało na członka rodziny Dylanów, on także próbował swoich sił w muzyce. Jednak uznał, że nigdy nie będzie w stanie utrzymać się z tak mało dochodowego zajęcia. A że do szpetnych nie należy – kroki swoje skierował w stronę wybiegów. I była to bardzo dobra decyzja.
Nadaje się?
Młody model został zauważony podczas niedawnego święta mody męskiej – mediolańskiego Fashion Week. A po wybiegu przechadzał się w garniturach nie byle kogo, bo znakomitego duetu projektantów Dolce & Gabbana.
Nie on jeden
Nie był jednak jedynym synem gwiazdy udzielającym się w roli modela. W tej samej imprezie wziął udział także Brandon Lee, syn Pameli Anderson i perkusisty Tommy’ego Lee.
Wszystkie dzieci znanych ciągnie na wybieg?
Swoich sił w modelingu próbują także innymi Rafferty Law (na zdjęciu z lewej strony) – 20-letni syn aktora Jude’a Lawa, czy 17-letni Presley Gerber (z prawej) – latorośl pięknej top modelki Cindy Crawford.