Wolą lalusiów niż macho?

Z kobiecymi gustami trudno dojść do ładu. Wydawałoby się, że każda, gdyby miała wybierać między męskością a uładzoną urodą chłoptasia, doceniłaby kanon surowej męskiej urody typu macho. Nic bardziej mylnego - okazuje się, że jest zupełnie na odwrót.

Psychologowie z uniwersytetów w Nowym Jorku i Princeton przeprowadzili badania, z których wynika, że kobiece preferencje są bardzo... kobiece. A konkretnie właśnie taką damską subtelnością cechowały się twarze mężczyzn, które badane osoby oceniły najprzychylniej.

Kobiety za bardziej atrakcyjne uznały twarze mężczyzn z dużymi oczami, wydatnymi, kobiecymi ustami i o lekko ciemniejszej karnacji. A przecież zarówno duże oczy, jak i usta raczej nie są powszechnie uznawane za najbardziej męskie cechy twarzy - przeciwnie, są to atrybuty kobiecej urody.

[

]( #opinions )

Z kolei mężczyźni - bo i ci wzięli udział w badaniu - nie sprawili niespodzianki i najwyżej ocenili "kobiece" cechy na twarzach kobiet. Chłopczyce nie miały szans.

Badani przedstawiciele obu płci oglądali i oceniali tysiące zdjęć twarzy wygenerowanych przez komputer, które różniły się 50 parametrami, m.in. wielkością nosa, wydatnością warg i karnacją.

Wyniki badań wskazują nie tylko na to, że wzajemne oczekiwania estetyczne oraz wzorce piękna i atrakcyjności nie pokrywają się, ale również wskazują na fakt, że kwestia, czy dane cechy fizyczne są postrzegane jako atrakcyjne przez płeć przeciwną, jest dużo bardziej zawikłana i zaskakująca niż mogło by się to wydawać.

"Badanie to przyniosło nam coś w rodzaju niepewności na temat tego, czy męskość twarzy mężczyzn jest atrakcyjna czy też nie" - uważa prowadzący badania naukowiec Christopher Said z New York University.

[

]( #opinions )

Niepewni czy pewni - na pewno nie udamy się na lifting powiek, zastrzyki silikonu w usta i dawkę opalenizny w solarium, by tylko sprostać domniemanym wymaganiom kobiet co do ideału męskiej urody.