Wolny związek a zdrowie

Żyję w wolnym związku. Początkowo to był tylko koleżeński seks, ale teraz mieszkamy razem jak para. Obydwoje czujemy się bardzo dobrze, ja jednak chciałem wprowadzić pewne zasady. Na pewno chciałbym mieć pewność, że obydwoje będziemy zdrowi - to jest: kontakty w prezerwatywie i okresowe badania. Jak to zdaniem doktora powinno wyglądać? Czy na czas kontaktów z kimś innym powinniśmy się powstrzymywać od seksu z sobą? Ile trwają takie badania np. na HIV, żebyśmy mieli pewność, że nie zarazimy siebie niczym?

Odpowiedź

Skoro mieszkają Państwo razem, to podjęli Państwo pewne wspólne decyzje życiowe. Zastanawiam się, czy każde z Państwa ma oddzielne łóżko, oddzielną półkę w lodówce i oddzielną rolkę papieru toaletowego. Jeśli nie, to znaczy, że łączy Państwa coś więcej niż tylko związek o charakterze sublokatorskim. W takiej sytuacji nie jestem pewny, czy Pańska partnerka będzie akceptowała sytuację, gdy w Pana życiu pojawią się również inne kobiety albo gdy będzie Pan zostawał u innych kobiet na noc. Prawdę mówiąc wcale bym się nie zdziwił, gdyby próba ustalenia zasad, na jakich Pan miałby współżyć z innymi kobietami, skończyła się tym, że Pańska partnerka wycofałaby się ze związku z Panem i znalazła sobie innego mężczyznę. Pańska propozycja może być dla niej po prostu bolesna.

Nawiązując zaś do końcowych pytań - badania krwi w kierunku HIV nie chronią przed zakażeniem, lecz umożliwiają wczesne leczenie i niedoprowadzenie do fazy, w której zakażenie wirusem HIV przeradza się w chorobę AIDS. Wykrycie zakażenia wirusem HIV jest możliwe dopiero po upływie około 3 miesięcy od momentu zakażenia. Prowadzenie życia seksualnego z udziałem wielu partnerów jest znacznie mniej ryzykowne, jeśli w przypadku każdego kontaktu seksualnego korzysta się z prezerwatywy.

Radosław Jerzy Utnik - psycholog-seksuolog, członek Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego oraz Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.