Wrak Race czyli zmagania wyeksploatowanych pojazdów
05.04.2012 | aktual.: 27.12.2016 15:16
Wrak Race 3 to zmagania wyeksploatowanych pojazdów na terenowym torze w Adventure Park. Trzecia edycja była najdłuższą z dotychczasowych
Wrak Race 3 to zmagania wyeksploatowanych pojazdów na terenowym torze w Adventure Park. Trzecia edycja była najdłuższą z dotychczasowych. Trwała od zimy do wiosny. 31 marca powitał uczestników opadami śniegu, wiatrami i temperaturą poniżej 0 stopni. 30 wyzłomowanych pojazdów nie pozostawiało jednak złudzeń – czas zaczynać.
W ruch poszły szlifierki, wiertarki, spawarki, klucze i młotki. Jedynie z lakierowaniem pojawiły się problemy, bo mokra karoseria nie jest najszczęśliwszym podkładem do farb.
Jednak z godziny na godzinę przybywało, albo ubywało pojazdom, tak że przed godziną 19 zobaczyliśmy wspaniałe kreacje – od szkieletów pozbawionych drzwi, klap bagażników i innych elementów nadwozi, do wystylizowanych wraków m.in. – Rekin, Karawan ZUS’u, Pirat, Safety car, Strasz wiejska itp.
Pięknie! Uczestnicy pokazali nam nieograniczoną fantazję.
Wrak Race czyli zmagania wyeksploatowanych pojazdów
Niedziela 1 kwietnia przywitała nas wiosennie – pełnym słońcem i przyjemną temperaturą powietrza. Komisja techniczna odebrała pojazdy i wystartował prolog.
Tutaj jazda indywidualna na czas wyłoniła miejsca, które przełożył się na pozycje w boksach startowych podczas trzech zespołowych prób.
Wrak Race czyli zmagania wyeksploatowanych pojazdów
Wyłonione zostały trzy dziesięciosamochodowe grupy. Rozpoczęły się kolejne starty piętnastominutowych biegów. Założeniem Wrak Race’u jest przejazd trzech piętnastominutowych biegów na terenowym torze Adventure Parku.
Jazda jest bardzo kontaktowa – zarówno z innymi uczestnikami jak i bandami, skarpami itp… ataki boczne, spychanie z toru, wjazdy od tyłu, gotujące się chłodnice, ukręcające się półosie, spadające z felg opony…. Wrak Race na całego!
Wrak Race czyli zmagania wyeksploatowanych pojazdów
W każdym kolejnym starcie ilość aut spadała, spadała… ale serwisy walczyły dzielnie wskrzeszając wraki odmawiające posłuszeństwa. Co dziwne, finałowe biegi zgromadziły prawie 70 % startujących!?
Każdy walczył o jak największą ilość okrążeń toru w czasie regulaminowych15 minut.
I tak po trzech biegach zwyciężył wrak „Kieruj bez %”, drugie miejsce Bibobus team, trzeci zaś do mety dojechał VAG Rumia.
Wrak Race czyli zmagania wyeksploatowanych pojazdów
Najlepsza kreacja Wraka – Emertobus, czyli czarny VW Golf z trumną na dachu. Największym pechowcem Wrak Race’u 3 okazał się Szerszeń czyli Daewoo Tico, które dachowało :(.
Jednak wola walki Szerszenia okazała się wielka i po postawieniu na koła, auto niższe o jakieś 15 cm pojechało dalej.
Wrak Race czyli zmagania wyeksploatowanych pojazdów
Niedzielne popołudnie zakończyło się wyścigiem Total destruction, wystartowało 10 pojazdów, po 22 minutach szalonej jazdy… tylko Barbie Car - różowy Ford Fiesta pielęgnowany przez ekipę serwisową Euro Car ostatkiem sił przejechał linię mety…
Poniedziałkowy poranek przywitał odwiedzających Adventure Park egzotycznym wrakowiskiem, 34 nieruchome wraki, które uczestniczyły w Wrak Race 3.
Już niebawem wrócą do stacji demontażu Panta. Kolejną edycję imprezy planujemy na lipiec, do tego czasu odbudujemy flotę, pozbieramy nowe pomysły na stylizacje i przyszykujemy kolejne próby dla kierowców i ich pojazdów.
tekst: Maciej Szulwach
info.prasowa/Adventure Park