StylWspółczesny mężczyzna - jaki ma kształt?

Współczesny mężczyzna - jaki ma kształt?

Współczesny mężczyzna - jaki ma kształt?

24.05.2013 | aktual.: 27.12.2016 15:13

Jesteś ogórkiem? A może bałwankiem?

Gruszki, jabłka, butelki i puszki coli... Do tej pory wyłącznie kobiece ciała określane były tego typu kwiecistymi porównaniami. Teraz jednak przyszła pora także na mężczyzn. Kto z was jest cegłą, a kto bałwankiem? I co to w ogóle znaczy?

"Żyjemy w świecie, w którym wygląd jest bardzo ważny dla facetów - w pracy, związkach i dla ogólnego samopoczucia. Niewielu mężczyzn osiąga prezencję herosów z okładek, ale coraz większy ich odsetek przykłada rosnącą wagę do nawilżania skóry, pracowania nad opalenizną czy nawet makijażu. Kiedy facet dobrze wygląda, dobrze się czuje" - tłumaczy profesor Brendan Gough z Leeds Metropolita University na łamach "Daily Mail". No właśnie, ale czy większość z nas czuje się komfortowo w swojej skórze?

Jeśli założyć, że Polscy mężczyźni fizjonomią nie różnią się zbytnio od Brytyjczyków, wówczas odpowiedź jest niestety zdecydowanie negatywna. Otóż ustalono, że 75 proc. Wyspiarzy nie jest zadowolona ze swojego wyglądu i chciałoby coś w nim zmienić. Co ciekawe, aż 16,6 proc. nie znajduje w sobie żadnej cechy, którą byliby usatysfakcjonowani. Jednak najlepsze pozostawiono na koniec - nową klasyfikację mężczyzn! Na zdjęciu: aktorzy, Bob Saget i Jason Alexander.

1 / 9

A ty kim jesteś?

Obraz
© AFP

Od teraz będziemy zyskiwać nowe, czasami niezbyt pochlebne łatki. Wszystko za sprawą naukowców, którzy, poza prośbą o subiektywną ocenę swojej sylwetki, poprosili uczestników badania także o udzielenie dokładnych informacji o sobie - tj. wymiarów poszczególnych partii ciała, wagi, etc. Następnie, z całej tej puli danych, eksperci wyłonili siedem najczęściej powtarzających się typów męskich sylwetek.

2 / 9

Gruszka

Obraz
© AFP

Jak podaje "Daily Mail", najczęściej występującą jest... gruszka. Ten typ budowy ciała, charakteryzujący się nawarstwieniem tłuszczu w centralnych jego rejonach, da się wyróżnić u 49 proc. Brytyjczyków. Na zdjęciu: komik, Ricky Gervais.

3 / 9

Ogórek

Obraz
© AFP

Drugą najczęściej przewijającą się sylwetką - a zarazem najbardziej pożądaną przez mężczyzn - jest tzw. ogórek (15 proc.). Jednym z najbardziej znanych "ogórków" jest David Beckham - mowa zatem o prostej budowie ciała, pozbawionej zbędnych kilogramów.

4 / 9

Pomidor

Obraz
© AFP

Dalej w ogródku mamy pomidora (10,4 proc.), a zatem mężczyznę z nadmiarem tłuszczu rozłożonym równo na każdej partii ciała (dla porównania gruszka może mieć szczupłe nogi i ręce, ale zaokrągloną pupę i brzuch, natomiast pomidor wszędzie jest lekko większy). Na zdjęciu: John Goodman.

5 / 9

Cegła

Obraz
© AFP

Muzyk Robbie Williams to z kolei, według "Daily Mail", idealny przykład cegły (9,7 proc.). Nazwa praktycznie zdradza wszystko, mowa więc o jegomościu, którego określić można mianem "szerokiego".

6 / 9

Nacho

Obraz
© AFP

Odrobinę inaczej wygląda sytuacja nacho (niewielki kawałek tortilli) - tu również mamy do czynienia z ciałem umięśnionym, jednak o nieskazitelnych proporcjach, jak te spotykane często u pływaków, a więc: duże barki i niewielka talia. W efekcie tors takiego faceta przypomina trójkątnego nachosa. Na zdjęciu: pływak, Michael Phelps.

7 / 9

Fasolka

Obraz
© AFP

Zaledwie 5 proc. Wyspiarzy może się pochwalić taką sylwetką. Niewiele jest także fasolek szparagowych (4,3 proc.), tj. panów wysokich i niezwykle smukłych, właśnie jak wspomniana fasolka. Na zdjęciu: Paul 'Tiny' Sturgess, najwyższy koszykarz w Wielkiej Brytanii (ma 231.8 cm wzrostu).

8 / 9

Bałwanek

Obraz
© AKPA

Ich przeciwieństwem są bałwanki (4,3 proc.) - tym mianem określa się panów z wielkim brzuchem i tzw. męskimi piersiami, co ponoć sprawia wrażenie, jakby położyć na sobie dwie kule śniegu... Na zdjęciu: Wojciech Mann.

9 / 9

Nie dla bałwanka t-shirt w pasy

Obraz
© AFP

W tym miejscu może wam nasunąć się myśl typu "no dobrze, ale po co to wszystko?". Okazuje się, że tego typu klasyfikacja jest naprawdę ważna, szczególnie dla rosnącej liczby coraz to bardziej świadomych modowo i dbających o swój wygląd facetów - a to z tego względu, że znając siebie, łatwiej jest dopasować ubrania, które sprawią, że będziemy wyglądać korzystnie. Zapewne często widzieliście w gazetach lub programach telewizyjnych porady stylistów, którzy omawiają po kolei wszystkie kobiece sylwetki i sugerują, co dana kobieta powinna na siebie włożyć, by nie popełnić modowego seppuku. Mężczyźni byli pozbawieni tego luksusu, przez co 65 proc. współczesnych dżentelmenów przyznaje, że nie wiedzą, jak powinni się ubierać. Istnieje spora szansa, że tego typu klasyfikacja sprawi, że to się zmieni - na co liczymy.

MW/Ijuh, facet.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (128)