Wszystkie moje orgazmy były udawane!

Mężczyzna nie zawsze wie, kiedy kobieta przeżywa orgazm. Zwyczajnie musi kochance zaufać. Ale jak to zrobić, skoro aż 70 proc. kobiet przyznaje się w badaniach do udawania orgazmu. Podobno teatrzyk rozkoszy potrafią urządzać też faceci. Aby to zrobić, w przeciwieństwie do swoich partnerek, muszą jednak osiągnąć wyżyny aktorstwa. Jak wiele jesteśmy w stanie zrobić, kiedy zauważamy u siebie problemy z seksem i czy bez udanego seksu związek nie istnieje, tłumaczy Aleksandra Jodko-Modlińska, psycholog i seksuolog, Klinika Invicta w Warszawie.

WP: * - Zacznijmy od początku. Czym tak naprawdę jest orgazm?*

* Aleksandra Jodko-Modlińska:* Orgazm jest kulminacyjnym momentem aktu seksualnego - jest jedną z faz tzw. "cyklu reakcji seksualnych", które przebiegają według modelu: popęd (biologiczna potrzeba orgazmu) - pożądanie (ukierunkowanie popędu na konkretny obiekt/partnera) - podniecenie (subiektywne i obiektywne doświadczenie gotowości do odbycia stosunku) - plateau (bardzo wysokie podniecenie) - orgazm - refrakcja (ustępowanie objawów z poprzednich faz, połączone z uczuciem zaspokojenia). Na orgazm składają się dwojakiego rodzaju doświadczenia: fizjologiczne - skurcze pochwy i dna macicy u kobiet oraz wytrysk nasienia i skurcze moszny u mężczyzn oraz psychiczne - uczucie rokoszy, które kończy się poczuciem zaspokojenia popędu, błogostanu, emocjonalnego spokoju.

WP: - Mężczyźni uwielbiają opowiadać o swoich podbojach miłosnych, jednak mimo wszystko, i dla nich orgazm bywa tematem tabu. Dlaczego wstydzimy się o tym rozmawiać?

- Nasze społeczeństwo jest dość restrykcyjne w postrzeganiu kwestii seksualnych. Niechętnie i nieumiejętnie rozmawiamy o seksualności. Wstydliwość jest często widoczna nawet wśród wieloletnich partnerów, którzy nie mają przed sobą tajemnic w innych aspektach wspólnego życia. Przez dominującą w naszym społeczeństwie religię uczeni jesteśmy, że seks jest grzeszny, o ile nie służy prokreacji. Orgazm nie służy prokreacji, kojarzy się z seksem przyjemnym, wyzwolonym, nieskrępowanym. Mężczyźni lubią opowiadać o swoich miłosnych podbojach, bo podbudowuje to ich wartość, pozytywnie wpływa na samoocenę. Rozmowy o orgazmie nie są już jednak teoretycznymi rozmowami o czyjejś sprawności, dotyczą najintymniejszego elementu najintymniejszej sfery człowieka, co jest barierą w rozmowach nawet pomiędzy macho.

WP: * - Kobiety, w przeciwieństwie do mężczyzn, nie zawsze osiągają orgazm. Czy oznacza to, że seks nie sprawia im przyjemności?*

- Badania pokazują, że bardzo duży odsetek kobiet nie odczuwa orgazmu podczas kontaktu seksualnego. Anorgazmia jest dysfunkcją występującą zazwyczaj po rozpoczęciu życia seksualnego i ustępującą wraz z lepszym poznaniem partnera i siebie samej w roli osoby aktywnej seksualnie. Czasem jednak brak orgazmu staje się dotkliwą i długoterminową dolegliwością. Szacuje się, że około 4-5 proc. kobiet nie doświadcza orgazmu na żadnej drodze stymulacji. Nie oznacza to jednak, że kobiety nie odczuwając orgazmu w trakcie zbliżenia każdorazowo negatywnie oceniają taki kontakt. Wiele wskazuje na to, że kobiety poza rozkoszą seksualną mają jeszcze inne korzyści z udziału w akcie seksualnym. Czują się pożądane i atrakcyjne, mają poczucie dostarczania przyjemności partnerowi, zwiększa się ich poczucie bezpieczeństwa, rośnie poczucie własnej wartości. Dla wielu kobiet jest to równie ważne, lub nawet ważniejsze niż orgazm.

WP: * - Mówi się, że to nieznajomość własnego ciała i jego reakcji jest najczęstszą przeszkodą w osiągnięciu orgazmu. Czy jest tak w rzeczywistości?*

- Tak. Najczęstszym powodem anorgazmii jest restrykcyjne wychowanie i nieznajomość reakcji własnego ciała lub wstydzenie się go i obawy związane z jego anatomią i fizjologią. Lęk, poczucie winy, wstyd - wszystkie te emocje skutecznie obniżają podniecenie, zwiększają napięcie i utrudniają osiągnięcie orgazmu, którego doświadczenie wymaga pewnego "oddania się" przyjemności i zapomnienia o ograniczeniach, zakazach i nakazach.

WP: * - Czy facet, który jest świadomy, że jego kobieta nie osiąga orgazmu, może czuć się gorszy?*<

- Tak. Dla wielu mężczyzn bardzo ważne jest osiągniecie przez ich partnerki orgazmu podczas kontaktu seksualnego. Uważają oni, że świadczy to o ich sprawności w roli kochanków. Warto, żeby pamiętali, że wielu seksuologów pół żartem pół serio twierdzi, że orgazm kobiety jest w głowie, a nie między nogami i znacznie ważniejsze jest dobre samopoczucie kobiety, bezpieczna atmosfera, odpowiednia gra wstępna i okoliczności, a nie szczegóły dotyczące pozycji i formy stymulacji konkretnych części ciała.

WP: * - Co polecić osobom, które nie mogą poradzić sobie z kłopotami w sypialni? Czy, jeśli nie osiągają orgazmu, mogą się leczyć?*

- Tak. Anorgazmia jest dysfunkcją seksualną, której leczenie i wyleczenie jest możliwe i praktykowane. Ważne jest ustalenie podłoża problemu, sprawdzenie motywacji do leczenia oraz ewentualne włączenie partnera do stopniowych ćwiczeń nad poprawieniem reaktywności seksualnej kobiety. W gabinecie seksuologa omawia się lęki i obawy związane ze współżyciem, czasem analizuje się przekazy rodzinne i środowiskowe związane z seksualnością, które mogą zaburzać ekspresję seksualną. W domu - samodzielnie lub z partnerem, podejmuje się zachowania, które krok po kroku mają doprowadzić do osiągnięcia rozkoszy seksualnej. Zalecane ćwiczenia dotyczą poznawania własnego ciała, potrzeb przed i w trakcie zbliżenia, dawania partnerowi instrukcji dotyczących pragnień i oczekiwań pacjentki. Rokowanie w leczeniu anorgazmii jest bardzo pomyślne.

[

Sprzedaje swoje dziewictwo na aukcji. Po raz drugi! ]( http://niewiarygodne.pl/gid,16204791,img,16205018,kat,1017185,title,Catarina-Migliorini-dziewczyna-ktora-sprzedaje-swoje-dziewictwo-na-aukcji-Po-raz-drugi,galeriazdjecie.html )

[

W najbliższym czasie na świecie pojawią się klony słynnych ludzi? ]( http://niewiarygodne.pl/kat,1031979,title,Odwazna-zapowiedz-W-najblizszym-czasie-na-swiecie-pojawia-sie-klony-slynnych-ludzi,wid,16247566,wiadomosc.html )