Wyćwicz sobie drogę do seksu idealnego
27.11.2009 | aktual.: 27.12.2016 15:13
None
Powiadają, że w zdrowym ciele zdrowy duch. Aktywność fizyczna poprawia kondycję, polepsza samopoczucie, czyni człowieka szczęśliwszym i pewniejszym siebie. Ale nie tylko. Okazuje się, że ćwiczenia pomagają również w życiu seksualnym.
Porządna dawka wysiłku kilka razy w tygodniu, sprawi że będziesz bardziej wytrzymałym, giętkim i kreatywnym kochankiem. Nawet te najbardziej wymagające pozycje rodem z Kamasutry, te których szkice przypominają raczej sposób samodzielnego montażu szafki z Ikei, niż coś czego może dokonać dwoje ludzi w łóżku - nawet to będzie w Twoim zasięgu!
Wystarczy, że poświęcisz odrobinę swojego wolnego czasu - trzy razy w tygodniu, po dwie godziny w zupełności powinno wystarczyć. Bo prawda jest taka, że to trening - a nie Viagra - czynią mistrza.
Poniżej prezentujemy zestaw pięciu ćwiczeń, które szczególnie zalecamy do osiągnięcia kondycji godnej łóżkowego herosa. Sprawdź i przekonaj się sam!
Joga
Joga pomaga w rozwoju psychicznym, fizycznym i duchowym. Jej celem jest nabycie umiejętności ujarzmienia ciała, popędów nim targających oraz zmysłów. Joga to droga do samodoskonalenia, ale też... znakomity sposób by doskonalić się w sztuce kochania.
Ćwiczenia wykorzystywane w praktyce jogi uczą koordynacji oraz panowania nad własnym ciałem. W toku seansów nauczysz się wielu nowych pozycji, które skutecznie możesz wykorzystać w sypialni.
Spróbuj sam i przekonaj się, że warto. Bądź kreatywny w łóżku, wzmocnij mięśnie miednicy i zaskocz swoją partnerkę nowymi sztuczkami, których się nauczyłeś.
Pływanie
Pływanie wysmukla sylwetkę i zwiększa wytrzymałość. Ponadto woda bardzo zwiększa apetyt... na seks!
W badaniu przeprowadzonym przez Harvard dowiedziono, że pływanie ma pozytywny wpływ na życie seksualne. Zbadano grupę ludzi po sześćdziesiątym roku życia, którzy regularnie - trzy razy w tygodniu po pół godziny - korzystali z basenu.
Okazało się, że ich pożycie seksualne cechowało się podobną intensywnością, jak pożycie czterdziestolatków. Nic, tylko pływać.
Szybkie chodzenie
Wszyscy panowie powinni chodzić szybko, a nawet biegać, kiedy tylko mogą. Kolejne badania Harvarda dowiodły bowiem, że przebycie szybkim krokiem trasy około 3,5 km dziennie zmniejsza szansę wystąpienia zaburzeń erekcji.
Bieg oraz żwawy chód usprawniają przepływ krwi oraz oczyszczają naczynia krwionośne, prowadząc tym samym do lepszego ukrwienia organizmu oraz dłuższych i silniejszych erekcji. Dodatkowo, w czasie biegu wydzielają się endorfiny, które polepszają samopoczucie oraz pomagają się zrelaksować. I znowu - dobre samopoczucie i relaks brukują drogę do wspaniałego życia seksualnego.
Ćwiczenie mięśni kegla
Chcesz być łóżkowym maratończykiem? Trenuj swojego kegla!
Te ćwiczenia pomogą Ci panować nad sobą w czasie stosunku. Jeżeli dojdziesz do wprawy, będziesz mógł powstrzymać ejakulację przedłużając w ten sposób długość aktu seksualnego. Jak zacząć?
W trakcie oddawania moczu, spróbuj powstrzymać wypływ jego wypływ. W ten sposób dowiesz się, które mięśnie są za to odpowiedzialne. Gdy będziesz już wiedział, staraj się je napinać kiedy tylko możesz. Pozytywną stroną trenowania kegla jest fakt, że nie trzeba w tym celu specjalnie udawać się na siłownię, ponieważ możesz to robić wszędzie - w biurze, w autobusie, przed telewizorem. Zwyczajnie wykonuj kolejne powtórzenia, a następnie gdy dojdzie do kolejnego zbliżenia monituj postępy.
Trening czyni mistrza. Im więcej będziesz ćwiczyć, tym szybciej pojawią się efekty. Więc? Ile powtórzeń zrobiłeś podczas czytania tego artykułu?
Podnoszenie ciężarów
Trening siłowy jest dobry, ponieważ przyczynia się w dużej mierze do wydzielania testosteronu przez organizm. Testosteron z kolei zwiększa libido.
Wzmocnij swoje ramiona, klatkę piersiową i mięśnie brzucha - przydadzą się podczas stosunku, zwłaszcza jeżeli masz ochotę na te bardziej akrobatyczne pozycje. Ponadto, porządny kaloryfer na brzuchu zadziała chyba na każdą dziewczynę.
Podsumowanie
Jak widzicie, ćwiczenia fizyczne mogą się znacznie przyczynić do poprawy Waszego życia seksualnego. Zwiększając wytrzymałość, siłę, kreatywność, gibkość...
Łączy się z tym oczywiście spadek wagi - z kolei według naukowców, to właśnie ograniczenie masy ciała w 1/3 przypadków zwiększa seksualną "funkcjonalność" mężczyzn, którzy mają problemy z zaburzeniami erekcji.
Oczywiście najlepiej, jeżeli skupicie się na więcej niż jednej grupie ćwiczeń - trochę jogi dla polotu, krótki jogging by wspomóc ukrwienie no i ciężary na libido. Wasze dziewczyny będą zachwycone. Kto wie, może wkrótce powstanie nowe powiedzenie - w zdrowym ciele zdrowy duch i stosunki jak marzenie?