(Wymuszone) szaleństwo sylwestrowe
None
Już za kilka dni Sylwester. Z założenia największa i najwspanialsza impreza na Świecie. To właśnie nocą 31 grudnia każdego roku - przynajmniej w teorii - wszyscy mieszkańcy Ziemi wspólnie wiwatują i w błogim nastroju żegnają stary rok, a witają nowy.
Jest szampan, jest muzyka. Są też wielkie nadzieje. Ale oczywiście wszystko to, jedynie z założenia. Bo jak jest naprawdę?
W rzeczywistości Sylwester - dla wielu - to święto wymuszone, przykra konieczność, a często nawet dzień znienawidzony. Dlaczego?