Wypadanie włosów – przyczyny i sposoby leczenia
Nie ma co ukrywać – to u mężczyzn częściej obserwuje się wypadanie włosów. Przyczyny mogą być rożne: od stresu, poprzez złą dietę, geny oraz hormony płciowe. Im stajemy się starsi, tym tych włosów wypada więcej, aż w końcu możemy stać się kompletnie łysi. I to właśnie łysienie typu męskiego, czyli androgenowe, jest najczęstsze, bo dotyczy aż 60 proc. mężczyzn powyżej 50. roku życia. Wprawdzie natury nie oszukamy, ale możemy ten proces przystopować! Tylko jak?
24.04.2019 21:39
Gęste włosy są oznaką zdrowia, siły i dobrych genów, przez to też pojawienie się tak zwanych zakoli często u panów powoduje spadek poczucia atrakcyjności i pewności siebie. Z pomocą przychodzą rozmaite specyfiki typu wcierki, szampony, odżywki, a nawet pigułki, jednak żaden ze sposobów nie zadziała, dopóki nie pozna się, co jest przyczyną wypadania włosów. To właśnie od poprawnej diagnozy problemu zależy skuteczność terapii.
#
Mężczyźni są narażeni na wystąpienie łysienia androgenowego, zwanego po prostu łysieniem męskim. Głównym objawem jest postępujące wypadanie włosów bez powstawania jakichkolwiek blizn. Przyczyną jest nadmierna aktywność organizmu w kontakcie z DHT (dihydrotestosteron), który jest pochodną najważniejszego męskiego hormonu – testosteronu. DHT działa na mieszki włosowe, łącząc się z enzymem 5-alfa-reduktazą, i sprawia, że zamiast silnych i długich włosów, wyrastają krótkie i cieńsze, aż w końcu pojawia się tylko delikatny meszek, przypominający ten, który pokrywa nasz nos czy czoło.
Mamy smutną wiadomość. Mimo że łysienie androgenowe dotyczy około 60 proc. mężczyzn powyżej 50. roku życia, może rozpocząć się już w wieku 16-20 lat. Postępujące z wiekiem wypadanie włosów jest procesem fizjologicznym i często nie do zatrzymania.
Kolejną przyczyną utraty włosów jest nadmierny stres. Doskonałym przykładem obrazującym ten problem są nowe badania przeprowadzone na Uniwersytecie Temple. Celem badania opublikowanego na łamach „Acta Dermatologia Venereologica” była ocena zależności pomiędzy stresem psychologicznym a występowaniem różnych objawów skórnych w dużej, losowo wybranej grupie studentów. Jak się okazało, u grupy osób zgłaszających bardzo wysoki poziom stresu zauważono takie objawy jak: świąd, łysienie, łojotok, nadmierna potliwość, łuszczenie się skóry, wysypka, jak i nerwowe wyrywanie sobie włosów.
Przyczyn wypadania włosów jest znacznie więcej. Powinniśmy ich szukać zarówno w zaburzeniach w funkcjonowaniu organizmu, chorobach, jak i w nieprawidłowej diecie i czynnikach zewnętrznych. Na liście czynników powodujących nadmierne osłabienie i wypadanie włosów znajdują się między innymi choroby skóry głowy (np. grzybica), palenie papierosów, nieprawidłowa dieta, choroby ogólnoustrojowe, choroby tarczycy, przyjmowanie leków (w tym antydepresantów), a nawet promieniowanie UV i narażanie skóry głowy na szkodliwe działanie śniegu, niskiej temperatury powietrza czy chlorowanej wody.
#
Nadmierne wypadanie włosówi pogorszenie ich kondycji możemy zaobserwować zwłaszcza podczas jesieni i zimy. Jest to wynik złej diety, ponieważ wtedy najczęściej jemy mniej owoców i nie skupiamy się właściwie nad swoimi talerzami, stąd też spadek ogólnej odporności organizmu. Nasze włosy i skóra głowy potrzebują aminokwasów siarkowych, witamin A, C, E, cynku i miedzi przez cały rok. Sama pielęgnacja nie wystarczy, a leczenie łysienia androgenowego powinno być kompleksowe i dokładne. O czym warto pamiętać?
Zmiana sposobu odżywiania wprawdzie nie pomoże pozbyć się problemu wypadających włosów o podłożu hormonalnym, ale może się przełożyć na zahamowanie procesu łysienia, a także na mocne i zdrowe włosy. W przypadku kiedy włosy wypadają nagle, do tego zauważamy pogorszenie stanu paznokci i skóry, powinniśmy przyjrzeć się temu, co jemy.
Co powinno znaleźć się w naszej diecie? Przede wszystkim produkty zawierające witaminę A, bo to ona pobudza do wzrostu mieszki włosowe, a przy jej niedoborze włosy stają się łamliwe, suche i podatne na rozdwajanie końcówek, nie wspominając, że mogą pojawić się zmiany skórne jak tzw. skóra ropuchy. Witaminę A znajdziemy w brokułach, dyni, kapuście, selerze, marchewce, natce pietruszki, pomarańczach, pomidorach, maśle i produktach mlecznych oraz w wątróbce.
Bardzo ważne są również mikroelementy, a konkretnie to cynk, miedź i żelazo, ponieważ odpowiadają za kondycję włosów, zapobiegają ich płowieniu i odbarwieniu, a nawet mogą spowolnić łysienie. Ich cennym źródłami są kiełki pszenicy, ziarna i nasiona (słonecznika, sezamu, dyni itd.), orzechy (zwłaszcza włoskie i ziemne), zielone warzywa, wołowina oraz czekolada gorzka.
#
Jak już wspomnieliśmy, mężczyźni właściwie skazani są na wypadanie włosów, a wszystko przez testosteron. Mimo że łysienie to naturalny proces, z którym mierzyli się i nasi przodkowie, wciąż u panów powoduje niepokój. W Wielkiej Brytanii przeprowadzono sondaż wśród mężczyzn, podczas którego pytano, co wzbudza w nich największy strach związany ze starzeniem się. Aż 94 proc. ankietowanych wymieniło lęk przed łysieniem. Ten wynik udowadnia, że łysienie nie jest tylko problemem estetycznym, ale przede wszystkim powiązanym ze sferą psychiczną.
Na pytanie, jakie hormony powodują wypadanie włosów, już odpowiedzieliśmy w pierwszej części artykułu. Największy wpływ mają androgeny, czyli hormony męskie, a zwłaszcza DHT, który powstaje w wyniku przemiany testosteronu pod wpływem enzymu 5-alfa-reduktazy. U mężczyzn wytwarzane w jądrach i przez korę nadnerczy. U kobiet androgeny są produkowane przez jajniki, część siatkowatą kory nadnerczy. Surowcem do uwolnienia DHT jest znany powszechnie cholesterol i dodajmy, że również w przypadku kobiet mówimy o łysieniu androgenowym (dotyczy 40 proc. kobiet w wieku 70 lat).
Jak donosi serwis Portal Farmaceutyczno-Medyczny, przy nadmiarze androgenów nie tylko mamy do czynienia z łysieniem, ale zmienia się też sylwetka i waga ciała. Niekiedy nawet może pojawić się ekstremalna postać androgenizacji u kobiet tzw. hirsutyzm, czyli nadmierne owłosienie typu męskiego. Łysienie androgenowe u kobiet jest uwarunkowane m.in. pracą jajników, rzadziej ma podłoże genetyczne.
#
Każda metoda leczenia wymaga konsultacji ze specjalistą – nie inaczej jest w przypadku nadmiernego wypadania włosów czy powstawania zakoli. Lekarz jest w stanie, na podstawie badań, wykluczyć przyczyny chorobowe. Najpopularniejszym badaniem jest tu badanie trichogramem, czyli specjalnym mikroskopem, dzięki któremu dokładnie można ustalić, co powoduje zakola. Następnie, w zależności od diagnozy, lekarz może wprowadzić leczenie farmaceutykami lub zaproponować konkretne zabiegi. Diagnostyka jest więc podstawą wyboru metody walki z utratą włosów.
Najczęściej stosuje się finasteryd, który blokuje DHT. Lek ten stosuje się wyłącznie u mężczyzn w celu kontroli przebiegu i leczenia rozrostu gruczołu krokowego i poprawy przepływu moczu, ale jest też wskazany właśnie w przypadku łysienia typu męskiego.
Alternatywą jest leczenie z wykorzystaniem estradiolu, czyli hormonu blokującego szkodliwe działanie DHT, jednakże terapia może trwać kilka miesięcy, a nawet do roku. Zabiegi hormonalne wzbudzają często wiele obaw i wątpliwości, kojarzą się też z poważną chorobą. Pamiętajmy jednak, że warto poddać się leczeniu – specjaliści na pewno zadbają o nasze bezpieczeństwo i jeśli tylko okaże się, że kuracja nie pomaga, nie będą upierali się przy stosowaniu tej metody.
Jeśli powyższe metody wciąż nie budzą naszego zaufania, możemy spróbować czegoś innego. W aptece znajdziemy wiele preparatów i pigułek, które mają zahamować wypadanie włosów, a także stymulować nowe włosy do wzrostu, dzięki czemu będziemy mogli cieszyć się gęstą czupryną. Nie sięgajmy jednak po żaden specyfik bez konsultacji z dermatologiem! Każdy preparat na wzrost włosów jest w jakimś stopniu lekiem, dlatego warto porozmawiać ze specjalistą.
Do wyboru mamy między innymi Loxon na wypadanie włosów do stosowania miejscowego, zawierający minoksydyl, który rozszerza obwodowe naczynia krwionośne i pobudza podziały komórkowe – w efekcie zwiększa się produkcja mieszków włosowych, a sam proces łysienia zostaje zahamowany. Skuteczność zastosowania tej substancji została potwierdzona w licznych badaniach, również z użyciem placebo w grupie kontrolnej. Wyniki, opis badania oraz cenne wskazówki, jak walczyć z łysieniem, znajdziesz na stronie: http://stopwypadaniuwlosow.pl/.
Jak pokazują statystyki, najlepsze efekty stosowania leków miejscowych uzyskuje się u osób przed 40. rokiem życia, u których łysiejące miejsca nie przekroczyły średnicy 10 cm. Pierwsze rezultaty możemy już zaobserwować po 2-4 miesiącach regularnego stosowania preparatów 2 razy dziennie. Najlepsze efekty uzyskuje się po roku kuracji.
Co, jeśli leki nie zadziałają? Pozostaje przeszczep włosów, czyli zabieg kosztowny, ale uważany obecnie za najskuteczniejszą metodę walki z zakolami oraz łysieniem. Standardowo wykonuje się cztery zabiegi, a każdy kosztuje minimum 8 tysięcy złotych. Nowością jest grzebień laserowy, czyli urządzenie do terapii światłem czerwonym – z badań wynika, że 45 proc. pacjentów zauważyło poprawę po 8 tygodniach i 90 proc. po 16 tygodniach stosowania.
#
Jeśli odpowiednio dbamy o pielęgnację skóry głowy i włosów, wówczas nawet 10 proc. włosów może znajdować się w fazie spoczynku, a wypadanie około 100 włosów dziennie jest całkowicie naturalne. W przypadku łysienia często nie obserwuje się nadmiernego wypadania włosów, po prostu objawy zaczynają się od okolic skroniowo-czołowych, następnie czupryna przerzedza się w obrębie szczytu głowy, a w miejscu usuniętych włosów nie rosną po prostu nowe.
Na szczęście wypadanie włosów można spowolnić, szczególnie w przypadku, kiedy zauważymy, że wypada ich nadmierna ilość i jest to wynik ich osłabienia. Pierwszym i najważniejszym punktem jest odpowiednia pielęgnacja z zastosowaniem łagodnych środków myjących (tutaj polecamy zgłębić temat kosmetyków naturalnych i niepotrzebnych chemicznych dodatków, które mogą dodatkowo włosy i skórę głowy obciążać). Nie wystarczy tylko myć głowę szamponem, ale słabe włosy wymagają również stosowania odżywki po każdym myciu, jak i regularnych masek do włosów, nawet tych domowych przygotowanych z surowych żółtek, miodu i jogurtu.
Nie bez znaczenia są również odpowiednie akcesoria. Najlepiej wybierać te z naturalnych materiałów jak grzebień z bambusa czy szczotka z włosiem dzika. Szczotkować włosy należy najlepiej rano i wieczorem, prowadząc akcesorium zarówno z włosem, jak i pod włos, aby usunąć część powłoczki tłuszczowej i oczyścić skórę ze złuszczonych komórek i łupieżu.
To, co opisaliśmy wyżej, to standardowe czynności, które powinniśmy wykonywać codziennie, bez względu na to, czy mamy włosy mocne i zdrowe, czy też osłabione i ze skłonnością do wypadania. Jeżeli zauważymy, że na szczotce zostaje więcej włosów niż dotychczas, warto wprowadzić suplementację, zwłaszcza preparatów ze skrzypem polnym, pokrzywą i cynkiem. Rozważyć możemy również preparaty zapobiegające nadmiernemu wypadaniu i stymulujące przyrost tzw. baby hair.
Nie zapomnijmy również o diecie! Żadna metoda na wypadanie włosów nie będzie skuteczna, jeśli nie zapewnimy organizmowi porządnej dawki witamin i mikroelementów. Te z kolei wpływają na jakość krwi i odporność naszego organizmu, a więc i na stan włosa.
Androgenowe łysienie, choć kojarzy się z wyrokiem, wcale nie musi nim być. Ważne jest, by jak najwięcej o nim wiedzieć, wypełniać zalecenia lekarza i specjalisty oraz codziennie dbać o siebie i o swój organizm.
Źródła:
https://kobieta.wp.pl/lysienie-androgenowe-objawy-przyczyny-i-leczenie-6257406065288833a
https://kobieta.wp.pl/wypadanie-wlosow-u-mezczyzn-przyczyny-i-leczenie-6261703558203521a
https://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/wlosy/lysienie-u-mezczyzn-przyczyny-i-leczenie-wypadania-wlosow-aa-87Wq-9ZJq-szSh.html
https://www.mp.pl/pacjent/leki/leki/subst.html?id=312%20/
https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/diety/dieta-na-wypadanie-wlosow-aa-rCd8-Xeyf-ZvFP.html
https://www.nanogen.pl/przeszczep-wlosow.html
https://wylecz.to/choroby-skory/lysienie-a-hormony/
https://www.pfm.pl/baza_chorob/klinika-wlosow/hormony-przyczyna-lysienia/571
http://www.trycholog24.pl/leczenie-wypadania-wlosow/
http://www.hairmedica.pl/blog/hormony-a-wlosy/