CiekawostkiWysyłała e-maile... przez sen

Wysyłała e‑maile... przez sen

To pierwszy taki przypadek znany nauce. 44-letnia Amerykanka z Toledo w stanie Ohio w czasie snu rozsyłała e-maile do znajomych. Jest pierwszą internetową lunatyczką, ale nie jedyną, która kreatywnie wykorzystuje sen. Wśród lunatyków są bowiem tacy, którzy gotują, grają na instrumentach, malują obrazy, a nawet prowadzą samochody.

Kobieta zasnęła około godziny 22. Potem, już będąc w objęciach Morfeusza, wstała, przeszła do drugiego pokoju, uruchomiła komputer, połączyła się z internetem i zaczęła wysyłać e-maile. Pierwszy z nich, wysłany do znajomego, brzmiał: „Przyjdź jutro. Posiłek i napoje. Godz. 16. Zabierz tylko wino i kawior”. Kolejne były już niestety tylko zbitkami przypadkowych liter.

Wysyłała e-maile... przez sen
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Kiedy następnego dnia znajomy zadzwonił, aby potwierdzić spotkanie, autorka nocnej korespondencji była bardzo zaskoczona. Kompletnie nie potrafiła sobie przypomnieć jakim cudem udało jej się wysłać wieczorne listy. W dodatku wcześniej nie była świadoma tego, że w ogóle lunatykuje. A skoro potrafiła wysłać maile, to aż strach pomyśleć, do czego była zdolna wcześniej i co być może robiła w poprzednie noce.

Jak bowiem podają źródła medyczne – lunatycy zdolni są nie tylko do klasycznych spacerów w długiej nocnej koszuli po krawędzi dachu. Zdarzają się wśród nich tacy, którzy czas snu spędzają niezwykle twórczo – na przykład malując obrazy. Ale równie często zdarza się lunatykom przekraczać wszelkie granice, a wtedy dochodzi do takich sytuacji jak stosunki seksualne czy próby samobójcze. Istnieje nawet odnotowany przypadek morderstwa popełnionego przez słodko śpiącego i nieświadomego niczego lunatyka.

Nam przypadek lunatyczki wydaje się jednak nieco podejrzany. Bardziej skłonni jesteśmy jednak sądzić, że kobieta być może owego feralnego wieczoru wypiła zbyt wiele i zebrało jej się na amory. A że pechowo list z zaproszeniem wysłała do najbrzydszego faceta na swojej liście mailowej (po kilku głębszych wszyscy ludzie wokół nas nagle pięknieją), następnego dnia zwyczajnie głupio było jej się przyznać. I wymyśliła całą tę zabawną historyjkę. Ale któż może wiedzieć jak było naprawdę…

(eMPi, Kabron)

Źródło artykułu:WP Facet

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (34)