Wyuzdane i niebezpieczne
Są niezwykle atrakcyjne, ale jak się okazuje - potrafią też być śmiertelnie niebezpieczne. Przekonali się o tym niedawno dwaj bardzo znani aktorzy.
To miała być jedna z tych imprez, które pamięta się do końca życia: Charlie Sheen zaprosił do wspólnej zabawy pięć niezwykle utalentowanych gwiazdek porno (były wśród nich Melanie Ross i Kacey Jordan - wspominamy o tym, żebyście mogli sami "wygooglać" na co porwał się znany aktor). Balanga odbywała się w rezydencji Sheena, gdzie już wcześniej dochodziło do podobnych libacji, jednak zazwyczaj w nieco mniejszym gronie. Również i tym razem alkohol lał się strumieniami, nie brakowało też innych - mocniejszych środków odurzających.
Charlie przecenił jednak swoje siły: orgia trwała w najlepsze, gdy nagle aktor zaniemógł. Widząc jak wije się z bólu po podłodze i trzyma się za brzuch, przestraszone dziewczęta wezwały pogotowie. Ratownicy odwieźli Sheena do szpitala, gdzie okazało się, że dostał on ataku przepukliny.
Niektórzy pomyślą sobie zapewne - Sheen sam jest sobie winien. Mając czterdzieści sześć lat trudno jest dotrzymać tempa pięciu jurnym dwudziestolatkom. Okazuje się jednak, że nawet jedna porno gwiazdeczka może narobić w życiu galimatiasu. Przekonał się o tym Macaulay Culkin, znany głównie ze swej roli w kultowej komedii "Kevin sam w domu".
Jakiś czas temu Macaulay sfotografowany został w objęciach 22-letniej Irene Lopez - aktorki filmów xxx. Kiedy fotografia trafiła na łamy gazet popularność wschodzącej gwiazdki porno szybko wzrosła - Lopez zaczęła udzielać wywiadów opowiadając o wielkim uczuciu, które łączy ją z Culkinem i o wspólnych romantycznych randkach z aktorem. Sensacja trwała dobre kilka dni, do czasu kiedy oburzony aktor wszystkiemu zaprzeczył.
Okazało się, że Macaulay absolutnie nie zna Irene i że dziewczyna poprosiła go tylko o wspólne zdjęcie pod jednym z popularnych klubów. Natomiast w czasie, który według Lopez spędzali razem na amorach, filmowy Kevin tradycyjnie był sam. W domu.
Te dwie historie jasno dowodzą, że aktorki z filmów xxx znacznie bezpieczniej jest podziwiać na szklanym ekranie, niż spotkać w prawdziwym życiu. Tak naprawdę przed obcowaniem "na żywo" z gwizdkami porno powinien przestrzegać jakiś minister zdrowia. Jest tylko jeden kłopot - na czym umieściłby stosowne ostrzeżenie, skoro wyżej wspomniane występują zazwyczaj bez opakowania?
(menonwaves)/ PFi