Z zemsty zeżarła rybki
*Męskim okiem *
05.10.2009 | aktual.: 05.10.2009 12:00
Pewna Amerykanka z okolic Houston wściekła na swojego konkubenta postanowiła dokonać na nim bolesnej zemsty. Z domowego akwarium wyłowiła ukochane rybki partnera, po czym usmażyła je i zjadła.
Policjanci w Pasadenie otrzymali zgłoszenie z którego wynikało, że z domu pewnego mężczyzny zniknęła zawartość akwarium. Łupem złodzieja padły ukochane rybki poszkodowanego. Wszelkie tropy prowadziły zaś do konkubiny mężczyzny, gdyż chwilę wcześniej para straszliwie się pokłóciła.
Konkubenci pokłócili się o biżuterię. Mężczyzna najpierw obdarował swoją wybrankę, a następnie w przypływie złości odebrał jej błyskotki. Wściekła na swojego partnera kobieta postanowiła, że również pozbawi go czegoś cennego. Wyłowiła z jego akwarium siedem złotych rybek i postanowiła je zjeść.
Udało jej się to tylko po części. Kiedy funkcjonariusze policji zapukali do jej drzwi była akurat w trakcie posiłku. Zdołała skonsumować cztery rybki, zaś trzy następne (niestety już w chrupiącej panierce) nadal spoczywały na talerzu.
No cóż, nie od dziś wiadomo, że kobiety z zawiści gotowe są na wszystko. Dlatego wyczyn Amerykanki specjalnie nas nie dziwi. Dyskusyjny może być jedynie gust kulinarny kobiety. Wszak – jakby to powiedział Gollum z tolkienowskiego „Władcy Pierścieni” – ryba i zemsta najlepiej smakują na zimno.
(eMPi, Kabron)