CiekawostkiZakaz picia wódki z napojami energetycznymi!

Zakaz picia wódki z napojami energetycznymi!

Sprzedaż napojów energetycznych w pubach w Nowej Południowej Walii (Australia) stoi pod znakiem zapytania. Energy drinki w połączeniu z alkoholem mają tworzyć niebezpieczną mieszankę, która wywiera silny wpływ na ludzkie zachowanie - sprzyja agresji i wywołuje napady na tle seksualnym.

Zakaz picia wódki z napojami energetycznymi!
Źródło zdjęć: © Thinkstock

26.10.2010 | aktual.: 26.10.2010 11:10

W Nowej Południowej Walii dużą popularnością cieszy się napój "Mother". W tamtejszych pubach, specyfik nalewany jest z beczki, podobnie jak piwo. Wedle opinii przedstawicieli "NSW Department of Health" rozprowadzanie napoju tą metodą jest wysoce nieodpowiedzialne.

Problem tkwi w fakcie, że klienci nie są w stanie zapoznać się z negatywnymi efektami spożywania "energy drinka". Sprawa wyglądałaby inaczej, gdyby płyn rozprowadzany był tylko i wyłącznie w puszkach, ze wszelkimi koniecznymi ostrzeżeniami umieszczonymi na etykiecie (podobnie jak ma to miejsce w Polsce). Ale dlaczego właściwie napoje energetyczne są tak bardzo niebezpieczne?

[

]( #opinions )

"NSW Department of Health" podaje, że środek zawierający tak duże ilości kofeiny, witaminy B12 oraz innych substancji, w połączeniu z alkoholem, wywołuje u ludzi destruktywne zachowania. Ministerstwo zdrowia już od dawna planowało zająć stanowisko w tej kwestii, lecz dopiero badanie przeprowadzone przez naukowców z University of Florida utwierdziło polityków w przekonaniu, że sprawa jest nie cierpiąca zwłoki.

POLECAMY:

Rezultaty prac Amerykanów, opublikowane na łamach "Addictive Behaviors", mówią, że osoby mieszające alkohol z napojami energetycznymi trzykrotnie szybciej wchodzą w stan upojenia alkoholowego i - co najgorsze - czterokrotnie częściej przejawiają skłonności do prowadzenia pojazdów mechanicznych pod wpływem procentów.

Te informacje poraziły decydentów, którzy szybko postanowili działać. Kwestia wydaje się na tyle ważka, że nawet opozycja połączyła siły z rządem. Minister zdrowia, pani Carmel Tebbutt wyraziła swe obawy w wywiadzie udzielonym dla "The Sunday Telegrach": "Jestem bardzo zmartwiona raportami obrazującymi wpływ tej niebezpiecznej mieszanki na ludzkie zachowanie. Robimy wszystko, co w naszej mocy, by doprowadzić do regulacji sprzedaży tych płynów." Władze Nowej Południowej Walii planują zakazać rozprowadzania napojów energetycznych z beczki. Obecnie ta metoda dystrybucji propagowana jest w około 100 pubach oraz wielu hotelach.

[

]( #opinions )

Gwoli podsumowania przypominamy, że mieszanie napojów energetycznych z alkoholem to szalenie niebezpieczny pomysł. Już spożywanie samych "energy drinków" jako zwykłych napojów gaszących pragnienie - nie zaś w przypadku zwiększonej aktywności fizycznej - może zaowocować zawałem lub wylewem. Z kolei naukowcy stwierdzają, że mieszanka alkohol + energy drink bardzo dotkliwie uszkadza wątrobę i nie pozwala jej się regenerować.

A jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii? Czy zakaz sprzedaży "energy drinków" z nalewaka faktycznie coś zmieni? Czy może walka ze starymi przyzwyczajeniami okaże się syzyfową pracą, bo amatorzy tej egzotycznej mieszanki zwyczajnie zadowolą się puszką?

POLECAMY:

Źródło artykułu:WP Facet
alkoholkacpomoc
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (46)