Zamknięto najlepszy przybytek rozkoszy!
Mimo że w Rosji czerpanie korzyści z prostytucji jest nielegalne, co znacząco utrudnia prowadzenie i utrzymywanie domów publicznych na przyzwoitym poziomie, okazuje się, że... Rosjanin potrafi! Nielegalnie, za to profesjonalnie!
12.10.2010 | aktual.: 11.09.2012 16:18
Szkoda tylko, że dowiadujemy się o tym po fakcie, bowiem zacna placówka została już wykryta przez milicję i zamknięta. Właściciel zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej, a dziewczyny w niej zatrudnione zostały ukarane mandatami. I nikogo nie obchodzi, że klienci mieli gwarantowane 100 % satysfakcji, o czym nie omieszkali głośno mówić.
[
]( #opinions )
Kiedy milicjanci wkroczyli do przybytku rozkoszy, odkryli, że oprócz standardowych w takich przypadkach "pokoików miłości", baru etc. w zamtuzie znajduje się również prawdziwy dział marketingu i reklamy. Kiedy funkcjonariusze przyjrzeli się funkcjonowaniu przybytku bliżej okazało się, że nic w tym dziwnego, bo usługi świadczone przez "szanowną instytucję" były zarówno kompleksowe, jak i profesjonalne.
I nie chodzi jedynie o proponowane pozycje seksualnego "menu", kolor prezerwatyw i karnację oraz budowę pań lekkich obyczajów.
Dom publiczny w Ufie (Baszkiria, europejska część Rosji) był prowadzony zgodnie ze wszelkimi zasadami marketingu, za co został uhonorowany licznymi nagrodami i prestiżową Grand Prix (co przyczyniło się do rozgłosu, a tym samym stało się źródłem późniejszych problemów). Zabrano się do tego na tyle poważnie, że stali klienci mogli otrzymywać specjalne karty uprawniające do rabatów, a zamiejscowi "turyści" wraz z seksualną obsługą mogli zamówić dla siebie noclegi.
POLECAMY:
Zatrudnione kobiety pracowały natomiast za ściśle określone stawki procentów od "honorariów" płaconych przez klientów. Dodatkowo "firma" ubezpieczała swoje "pracowniczki", a dziewczynom przyjeżdżającym za "chlebem miłości" spoza Ufy zapewniała mieszkanie i wyżywienie.
Rabaty i promocje oferowane stałym klientom sięgały nawet 10 %. Gdyby prostytucja w Rosji była legalna, mogło to zaowocować powstaniem całej sieci profesjonalnych "seksbud"
[
]( #opinions )
Na wieść o zamknięciu "przedsiębiorstwa" Rosjanie zachwyceni profesjonalizmem zamkniętego przybytku i przyzwyczajeni do dużo gorszych standardów usług seksualnych w dzikim kraju, zaczęli zadawać pytania o możliwość legalizacji prostytucji, co umożliwiłoby określenie jasnych zasad dla usług świadczonych przez tego typu firmy i osoby uprawiające najstarszy zawód świata.
Idźmy na wschód - tam musi być jakaś cywilizacja. A przynajmniej była.