William S. Burroughs
Burroughs był jednym z najbardziej poczytnych poetów i prozaików XX wieku. Co ciekawe, być może jego talent nigdy by się nie ujawnił, gdyby nie morderstwo...
6 września 1951 w Mexico City Burroughs zamordował swoją kochankę, Joan Vollmer. Ponoć pierwotnie Burroughs miał przyznać, że śmierć ukochanej była efektem "zabawy w Wilhelma Tella". William poprosił dziewczynę, by ta postawiła sobie na głowie szklankę z ginem, którą planował strącić pociskiem z rewolweru. Niestety, nie udało się...
Ostatecznie, dzięki wpływom brata, zmianie zeznań oraz licznym łapówkom, Burroughs został skazany na zaledwie dwa lata więzienia w zawieszeniu. Co ciekawe, według zapewnień pisarza, to właśnie wydarzenie z września 1951 roku sprawiło, że zapragnął na poważnie zająć się pisaniem.
Po tym powstały jego największe dzieła: "Ćpun" i "Nagi lunch".