Zapijamy się! Od ponad 20 lat nie było tak źle!
Wyniki tegorocznej Diagnozy Społecznej są zatrważające. W Polsce wzrósł odsetek osób nadużywających alkoholu. Najwięcej piją mężczyźni!
Od ponad dwóch dekad nie piliśmy tak dużo. Liczba osób, które notorycznie się zapijają jest coraz większa. Rada Monitoringu Społecznego w opublikowanym przez siebie raporcie dotyczącym warunków i jakości życia Polaków zawarła dane, które wskazują na to, że od 1991 roku nie notowano aż tak dużego wzrostu liczby osób nadużywających alkoholu.
Mężczyźni sięgają po piwo, wino i wódkę aż czterokrotnie częściej niż kobiety. Na umór piją szczególnie mieszkańcy dużych miast - statystyki przeczą stereotypowi, według którego to na wsiach pije się szczególnie dużo.
Po alkohol sięgają osoby w średnim wieku. Młodzież i ludzie starsi piją rzadziej. Co ciekawe, częściej upijają się osoby bogate oraz biedacy. Ludzie średniozamożni nie mają aż takiego problemu z nadużywaniem napojów alkoholowych.
W raporcie wyróżniono budowlańców, górników oraz agentów handlowych jako grupy zawodowe, które piją najwięcej.
- Problem z nadużywaniem alkoholu wśród Polaków wynika przede wszystkim z braku świadomości. Aby zapobiec tej tendencji, pracodawcy powinni zorganizować kampanię wśród swoich pracowników. Chciałbym, żeby wielkie firmy deweloperskie mogły powiedzieć swoim pracownikom nie tylko "uważaj jak pijesz, żeby nie spaść z 10. piętra", ale "uważaj, bo jeśli wypijesz wieczorem, to jutro przyjdziesz do pracy pod wpływem alkoholu" - tłumaczył w Polskim Radiu 24 Bogusław Prajsner ze Stowarzyszenia RoPSAN (Rodzice Przeciwko Sprzedaży Alkoholu Nieletnim).
Zdaniem wielu specjalistów problem może stać się jeszcze poważniejszy, jeśli nie zajmiemy się wychowywaniem młodzieży. Na swojej stronie RoPSAN podaje, że w ciągu ostatniego roku upiła się aż połowa piętnastolatków i ponad 65 proc. siedemnastolatków.
Ze sprawozdania Ministerstwa Zdrowia (dotyczącego wykonania ustawy o wychowaniu w trzeźwości) wynika, że przeciętny Polak wypija 9,25 litra spirytusu rocznie. Są to statystyki uwzględniające każdego mieszkańca kraju, a więc także dzieci i obłożnie chorych starców. Gdyby doliczyć do tego dodatkowo nielegalny obrót alkoholem, trzeba by mówić o 11 litrach spirytusu na głowę.
- Dane podaliśmy za GUS i dotyczą one roku 2011 - mówił Krzysztof Brzózka, dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, cytowany przez PAP.
Pod wpływem alkoholu stajemy się także coraz agresywniejsi. Nastąpił wzrost liczby nietrzeźwych sprawców przestępstw - także tych najcięższych, takich jak zabójstwa.
(IAR/PAP/RoPSAN/facet.wp.pl)
Ijuh, facet.wp.pl
