Statek na 470 pasażerów zabrał ich ponad 2 tys.
Jednostka Sultana była parowcem napędzanym dwoma kołami bocznymi (tzw. bocznokołowiec). Para, która je napędzała, pochodziła z czterech kotłów parowych. Drewniana konstrukcja Sultany powstała w 1863 r. Miała niespełna 80 metrów długości, a na pokład mogła przyjąć ok. 380 pasażerów oraz 85 członków załogi. Była również przystosowana do przewozu ładunków. Zbudowany w zakładach John Lihterbury Boatyard w Cincinatti statek wykonywał regularne kursy pomiędzy Saint Louis a Nowym Orleanem.
Statek służył jednak nie tylko do przewozu cywili. Regularnie korzystali z niego również żołnierze oraz całe oddziały. Podobnie było 23 kwietnia 1865 r. W Vicksburgu (stan Missisipi) na pokład statku wsiadło ok. 2100 żołnierzy Unii. Było kilkanaście dni po zakończeniu wojny secesyjnej, a wśród żołnierzy znajdowali się głównie byli więźniowie przetrzymywani w należącym do Konfederacji obozie Cahaba w Alabamie. Zabranie na pokład tak dużej liczby byłych więźniów było opłacalnym interesem. Za transport każdego z nich amerykański rząd płacił bowiem wysokie stawki - 5 dolarów za zwykłego rekruta i 10 dolarów za oficera. Wizja wysokiego zarobku sprawiła, że kapitan nie przejmował się faktem, iż jeszcze przed zaokrętowaniem byłych jeńców liczba osób przebywających na statku zbliżała się do górnej granicy. Było już na nim ok. 200 pasażerów oraz ponad 80 członków załogi. Mocno przeładowany statek wypłynął jednak z Vicksburga.