Zdradzą cię stopy

Stereotypy dotyczące wyglądu i charakteru lub zdolności intelektualnych trzymają się mocno - ot, chociażby takie dowcipy o blondynkach, które cieszą się niesłabnącą popularnością. Oczywiście inteligentny i mądry człowiek wie, że na podstawie wrodzonych cech wyglądu nie można wysuwać zbyt daleko idących wniosków, ale naukowcy jak zwykle potrafią postawić wszystko na głowie. Efekty? Odkryto zależność między tendencjami do skoków w bok a... długością stopy. Rzecz dotyczy panów.

Wszystko zaczęło się od statystyki, która niestety jest nieubłagana. Jeden z zagranicznych portali randkowych przeprowadził wśród swoich użytkowników oryginalną ankietę. Ponad 3 tys. panów miało podać rozmiar swojego buta oraz to, jak często romansowało na boku, oszukiwało swoją drugą połówkę w kwestii flirtów - słowem, w mniejszym lub większym stopniu zdradzało partnerkę. Wszystko po to, by ostatecznie stworzyć "stopowy zdradometr".

Spośród mężczyzn, którzy wzięli udział w badaniu, 18 procent zadeklarowało rozmiar 7 (polskie 40,5). Męskie Kopciuszki czyli posiadacze tych wręcz mikroskopijnych jak na facetów stóp okazali się najbardziej uczciwymi partnerami. Jedynie 4 procent z nich przyznało, że zdarzało im się oszukiwać swoją drugą połówkę.

Wraz z rosnącym rozmiarem buta kwestia wierności przedstawia się jednak znacznie gorzej. Rozmiar 11 (polskie 45) to znacznie większe ryzyko, że kobieta pozostająca w związku z "wielką stopą" dorobiła się sporych rogów, do zdrady przyznała się bowiem blisko jedna czwarta panów, którzy noszą ten rozmiar. Co ciekawe, po przekroczeniu pewnej granicy procent niewiernych znowu spada - panowie z ekstremalnie dużymi stopami (rozmiar 12 i 13 - odpowiednio 46,5 i 47,5) są bardziej uczciwi: do zdrady przyznało się 16 procent z nich.

Mimo że sam pomysł zbadania zależności między rozmiarem noszonego obuwia a tendencją do oszukiwania partnerki wydaje się kuriozalny, wyniki uzyskane przez portal wcale nie są do końca przypadkowe. Według Davida Perretta, specjalisty z zakresu psychologii i neurobiologii na Uniwersytecie w St Andrews to, jak wygląda (czy raczej jak duże jest) nasze ciało w naturalny sposób implikuje osobowość i rozwój konkretnych cech: "Proporcje ciała są ze sobą powiązane, a duże buty zazwyczaj oznaczają większe ciało i wyższy wzrost. Sylwetka jest z kolei powiązana z osobowością. Wzrost często sprawia, że dana jednostka dominuje w życiu towarzyskim, a dominacja sama w sobie otwiera więcej możliwości zawiązywania romansów" - stwierdza, komentując wyniki zaprezentowane przez portal.

Paniom, które na podstawie wielkości męskich stóp, będą chciały wyrokować nie tylko o wierności ich posiadacza, ale również innych cechach, przypominamy, że zależność między długością stopy a rozmiarem przyrodzenia to mit: "Wiele osób wierzy, że wielkość penisa można oszacować na podstawie rozmiaru określonych części ciała mężczyzny. Stopy nie należą tu do wyjątku, to częste nieporozumienie" - tłumaczą naukowcy z University College London.