Można by rzec, że takie rzeczy tylko w Rosji. Tymczasem kot kandydował już do Senatu Stanów Zjednoczonych. Ten przykład podaje właściciel Behemota – futrzaka zgłoszonego do wyborów parlamentarnych w jednym z rosyjskich okręgów wyborczych. Mężczyzna zapewnia, że w Rosji jest taka sama demokracja jak w USA. Co więcej – czarny kocur będzie lepszym rządzącym niż jego amerykański kuzyn. Jego pan, Witalij, już złożył zgłoszenie w lokalnej komisji wyborczej, jednak na razie urzędnicy nie chcą przyjąć wniosku.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.