Zgrupowanie rugbistów przed meczem z Ukrainą
Reprezentacja Polski w rugby przygotowuje się do meczu z Ukrainą, który zostanie rozegrany 9 maja na Arenie Lublin w ramach Pucharu Narodów Europy dywizji 1B. Podopiecznych trenera Marka Płonki czeka bardzo trudny pojedynek, ponieważ na ostatnich dziesięć spotkań z reprezentacją naszych wschodnich sąsiadów, udało się wygrać tylko raz (13:12 Gdynia 2013).
Polska zajmuje 3 miejsce w obecnej klasyfikacji i ustępuje pola niepokonanym Belgom oraz bardzo mocnej Mołdawii. Ukraina jest na przedostatniej pozycji, ale trzeba pamiętać, że rozegrała jedno spotkanie mniej. Ponadto trafiła już na najsilniejsze zespoły w grupie, czyli Belgię oraz Mołdawię. Warto zwrócić uwagę, że suma straconych punktów Ukrainy w spotkaniach z tymi rywalami to 54. Dla porównania w przypadku Polski ta liczba wynosi 101,
Najbliższe spotkanie będzie zatem starciem dwóch zespołów, które będą rywalizować najprawdopodobniej o 3 lokatę w grupie. Oczywiście istnieją jeszcze matematyczne szanse, żeby wspiąć się na samą górę w klasyfikacji, ale będzie to bardzo trudne zadanie.
Małym sukcesem dla biało-czerwonych byłoby już samo wygranie najbliższego meczu - ze statystyki spotkań bezpośrednich wynika, że przewaga rywala jest znaczna. Polacy doznali najwyższej porażki w maju 1999 roku w Kijowie 18:37, a wygrali tylko raz w marcu 2013 roku w Gdyni i to tylko jednym punktem.
Reprezentacja rozpoczęła już zgrupowanie w hotelu Ossa, podczas którego rozegra sparing z Orkanem Sochaczew i odbędzie szereg treningów przygotowujących formacje do wymagającego przeciwnika. Ukraińcy są bardzo silni fizycznie, dlatego należy się spodziewać, że w formacji młyna rozegra się ostra, męska walka.
Sesja zdjęciowa reprezentacji
W ramach akcji promocyjnej kilku zawodników reprezentacji spotkało się w Gdańsku na stadionie PGE Arena, aby wziąć udział w sesji zdjęciowej, którą wykonywał Tomek Gola. O rugby mówi się, że to brutalna gra dla dżentelmenów, którzy ostro rywalizują na boisku, ale poza nim są facetami postępującymi według pewnego kodeksu honorowego i zasad, które odpowiednio kształtują charakter. Było to inspiracją dla fotografa, który przebrał zawodników w garnitury i kazał im rywalizować na murawie ogromnego stadionu.
(fot. Tomek Gola/gola.pro)
(fot. Tomek Gola/gola.pro)
