Trwa ładowanie...
15-12-2011 14:14

Zmuś ją do pracy! Dla jej dobra

Zmuś ją do pracy! Dla jej dobraŹródło: Thinkstockphotos
daxgynm
daxgynm

Teoretycznie wydaje się, że kobiety palą się do tego, by wzorem celebrytek jak najszybciej pozostawić maluchy profesjonalnej opiece opiekunek lub babć, a same, jak najszybciej, powrócić do robienia kariery - przynajmniej tak wynika z nieustannych (co nie znaczy, że bezpodstawnych) narzekań na przeszkody, jakie piętrzą przed nimi pracodawcy.

Są jednak i takie panie, które z ulgą przyjmują narodziny potomka jako wymówkę, by zrezygnować z działalności zawodowej, pozostawić ciężar utrzymania rodzinie mężczyźnie i niemal zagrzebać się w pieluchach. Jeśli Twoja druga połowa należy do tej ostatniej grupy, koniecznie to przeczytaj!

Naukowcy z Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychologicznego zakończyli analizę danych dotyczących młodych matek i ich życia zawodowego zbieranych na przestrzeni ostatnich 20 lat (od roku 1991). Swoje wnioski opublikowali w grudniowym numerze Journal of Family Psychology.

Wniosek jest jeden: matki, które szybciej wracają po porodzie do pracy, są szczęśliwsze i zdrowsze od tych, które decydują się na całkowite poświęcenie czasu i uwagi nowonarodzonym maluchom podczas pierwszych miesięcy, a nawet lat ich życia.

Nie oznacza to jednak siedzenia w pracy 24 godziny na dobę: "We wszystkich przypadkach, w których samopoczucie matek znacząco się między sobą różniło i np. występował konflikt między pracą a rodziną i macierzyństwem, lepiej czuły się matki, które pracowały na pół etatu, niż te niepracujące w ogóle lub pracujące normalnie" - komentuje szefowa projektu, doktor Cheryl Buehler z Uniwersytetu Północnej Karoliny w Greensboro. I dodaje: "Trzeba jednak zaznaczyć, że w wielu przypadkach samopoczucie mam pracujących na pół etatu nie różniło się od tego, jak czuły się mamy pracującej w pełnym wymiarze".

daxgynm

Chodzi nie tylko o lepsze ogólne samopoczucie, ale również brak symptomów depresji, która coraz częściej dotyka młode mamy. Wręcz przeciwnie - są one nie tylko zadowolone z pracy, ale uważają również, że ich realizacja zawodowa sprawia, że są lepszymi rodzicami.

Samopoczucie dzieci również nie wydaje się być sprawą przegraną w przypadku pracy matek - zwłaszcza w przypadku starszych maluchów. Kobiety pracujące w pełnym wymiarze poświęcają ich szkolnej edukacji tyle samo uwagi (co nie znaczy, że czasu), co niepracujące. Jednak najbardziej wrażliwe na potrzeby dzieci okazały matki pracujące w niepełnym wymiarze godzin.

A zatem jeśli chcecie być naprawdę mądrymi i troskliwymi mężami i ojcami, nie pozostaje Wam nic innego, jak pomóc swojej kobiecie łączyć karierę z macierzyństwem. W końcu kto by nie chciał mieć w swoim domu zadowolonej z życia i tryskającej zdrowiem partnerki?

KP/PFi

daxgynm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
daxgynm