CiekawostkiZmuś ją do pracy! Dla jej dobra

Zmuś ją do pracy! Dla jej dobra

Teoretycznie wydaje się, że kobiety palą się do tego, by wzorem celebrytek jak najszybciej pozostawić maluchy profesjonalnej opiece opiekunek lub babć, a same, jak najszybciej, powrócić do robienia kariery - przynajmniej tak wynika z nieustannych (co nie znaczy, że bezpodstawnych) narzekań na przeszkody, jakie piętrzą przed nimi pracodawcy.

Są jednak i takie panie, które z ulgą przyjmują narodziny potomka jako wymówkę, by zrezygnować z działalności zawodowej, pozostawić ciężar utrzymania rodzinie mężczyźnie i niemal zagrzebać się w pieluchach. Jeśli Twoja druga połowa należy do tej ostatniej grupy, koniecznie to przeczytaj!

Zmuś ją do pracy! Dla jej dobra
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Naukowcy z Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychologicznego zakończyli analizę danych dotyczących młodych matek i ich życia zawodowego zbieranych na przestrzeni ostatnich 20 lat (od roku 1991). Swoje wnioski opublikowali w grudniowym numerze Journal of Family Psychology.

Wniosek jest jeden: matki, które szybciej wracają po porodzie do pracy, są szczęśliwsze i zdrowsze od tych, które decydują się na całkowite poświęcenie czasu i uwagi nowonarodzonym maluchom podczas pierwszych miesięcy, a nawet lat ich życia.

Nie oznacza to jednak siedzenia w pracy 24 godziny na dobę: "We wszystkich przypadkach, w których samopoczucie matek znacząco się między sobą różniło i np. występował konflikt między pracą a rodziną i macierzyństwem, lepiej czuły się matki, które pracowały na pół etatu, niż te niepracujące w ogóle lub pracujące normalnie" - komentuje szefowa projektu, doktor Cheryl Buehler z Uniwersytetu Północnej Karoliny w Greensboro. I dodaje: "Trzeba jednak zaznaczyć, że w wielu przypadkach samopoczucie mam pracujących na pół etatu nie różniło się od tego, jak czuły się mamy pracującej w pełnym wymiarze".

Chodzi nie tylko o lepsze ogólne samopoczucie, ale również brak symptomów depresji, która coraz częściej dotyka młode mamy. Wręcz przeciwnie - są one nie tylko zadowolone z pracy, ale uważają również, że ich realizacja zawodowa sprawia, że są lepszymi rodzicami.

Samopoczucie dzieci również nie wydaje się być sprawą przegraną w przypadku pracy matek - zwłaszcza w przypadku starszych maluchów. Kobiety pracujące w pełnym wymiarze poświęcają ich szkolnej edukacji tyle samo uwagi (co nie znaczy, że czasu), co niepracujące. Jednak najbardziej wrażliwe na potrzeby dzieci okazały matki pracujące w niepełnym wymiarze godzin.

A zatem jeśli chcecie być naprawdę mądrymi i troskliwymi mężami i ojcami, nie pozostaje Wam nic innego, jak pomóc swojej kobiecie łączyć karierę z macierzyństwem. W końcu kto by nie chciał mieć w swoim domu zadowolonej z życia i tryskającej zdrowiem partnerki?

KP/PFi

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (81)