CiekawostkiZnamy tylko rozmiary ich staników

Znamy tylko rozmiary ich staników

Jak dobrze znasz swoją kobietę - wiesz, jaki nosi rozmiar buta, ile ma w pasie, albo czy wciśnie się w "eskę"? Najnowsze badania dowodzą, że to wątpliwe - jedyne co tak naprawdę wiemy i, co nas interesuje to... wielkość jej biustonosza.

Panowie, święta zbliżają się wielkimi krokami, a więc to już chyba najwyższy czas, by zastanowić się nad prezentem dla waszej wybranki - no właśnie, czym uraczycie ją w tym roku? Nowymi perfumami, blenderem, a może patelnią? Bo raczej nie ubraniami - ponieważ, jak donosi "Daily Mail", w tym departamencie jesteśmy pełnymi laikami. Statystyki są zaskakujące: 36% panów przyznaje, że nie ma pojęcia jakiego rozmiaru sukienki nosi ich druga połówka, 15% nie jest w stanie podać wielkości jej buta, natomiast aż 88% z nas przyznało, że w przeszłości ośmieszyło się kupując partnerce podarek w złym rozmiarze...

Znamy tylko rozmiary ich staników
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Pocieszający za to jest fakt, że w jednej kwestii bywamy niemal nieomylni - chodzi o wielkość biustonosza partnerki, tutaj 77% mężczyzn chwali się dogłębną znajomością tematu. Rzeczniczka brytyjskiego dystrybutora odzieży, na którego zlecenie przeprowadzono badanie tak komentuje jego wyniki: "Nie ma chyba nic gorszego, niż dostać wspaniały kaszmirowy sweter - za mały o dwa rozmiary. Zdaje się, że mężczyźni mają problemy, by na pewnych fragmentach ciała skupić się w takim samym stopniu, jak na innych." A jak swoją wybiórczość tłumaczą respondenci? Cóż, w tej kwestii jesteśmy przebiegli, lecz nie do końca mamy rację - otóż panowie wyznali, że z chęcią kupują staniki, ponieważ, ich zdaniem, w ciele kobiety biust to jeden z niewielu pewników...

"Moja żona jest ciągle na diecie, takiej czy innej, przez co jej rozmiar waha się gdzieś pomiędzy 38, a 42, ale za to biust się nie zmienia", stwierdził jeden z przebadanych mężczyzn. Oczywiście chyba nie trzeba dodawać, że na podobne "stwierdzenia", kobiety zazwyczaj reagują śmiechem, ponieważ - jak wiadomo - rozmiar biustu także podlega fluktuacjom, niemniej jednak panie sądzą, że to urocze, że mężczyźni silą się na wymyślanie podobnych bajeczek. Ale przejdźmy do kwestii najważniejszej - jak dobrać odpowiedni rozmiar prezentu dla partnerki? Cóż, tutaj liczy się przede wszystkim spryt!

Niektórzy ankietowani namawiają siostry swoich dziewczyn, by te dyskretnie wyciągnęły od nich aktualne wymiary, inni podkradają fragmenty garderoby z szafek wybranki, a następnie zanoszą je do sklepu, aby sprzedawczyni na tej podstawie mogła dobrać coś nowego. Wreszcie, są i tacy, którzy dochodzą do wniosku, że warto od czasu do czasu słuchać, co partnerka ma do powiedzenia (zwłaszcza przed świętami). Chociaż nie można też zapominać o sporej grupie tzw. minimalistów, celujących w rzeczy pewne, z którymi ciężko coś zawalić, toteż zwyczajnie kupują żonom perfumy, biżuterię, czy wielofunkcyjny blender. Ostatecznie jednak decyzja o wyborze metody należy do was, panowie.

Lecz na koniec, przyjmijcie naszą radę i przy namierzaniu finalnego podarunku wykażcie się rozwagą, tzn. sięgajcie po ubrania tylko i wyłącznie, jeśli macie pewność, że będą pasować - bo choć owszem, nietrafioną garderobę zawsze można zwrócić, to jednak szkoda mentalna, wywołana chybionym zakupem, może być niezwykle trudna do naprawienia - w końcu, jeśli mocno przestrzelicie z rozmiarem, reakcja partnerki może być różna: począwszy od oburzenia, co do poziomu ignorancji kupującego, poprzez wściekłość, aż po insynuacje, że waszym zdaniem dziewczyna jest "za gruba", co naturalnie wprowadzi pewną nerwowość do świętowania. Powodzenia!

MW/PFi

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (43)