Zobacz, do czego zdolna jest policja!

Południowoamerykańska mafia jest gotowa na wszystko. Szczególnie ponurą sławą "cieszą się" szmuglerzy narkotyków, którzy nie dość, że nie przebierają w metodach, to zazwyczaj są wyjątkowo dobrze wyposażeni - również w zakresie środków transportu.

Szmuglowanie towaru na pokładzie prywatnych mafijnych samolotów nie należy do rzadkości. Nic dziwnego, że brazylijska policja w swoich działaniach musi być równie bezwzględna i zdolna do wszystkiego. Również do staranowania startującego samolotu...

W internecie furorę robi filmik nakręcony podczas akcji policjantów z Santa Vitória w Brazylii za pomocą kamery zainstalowanej w radiowozie. Funkcjonariusze dostali cynk o miejscu i czasie startu mafijnego samolotu z cennym kokainowym ładunkiem - nic, tylko zaplanować szybką akcję przechwycenia kontrabandy i aresztować kryminalistów. Problem w tym, że kiedy policjanci dostali się na lądowisko, samolot rozpoczął procedurę startową i znajdował się w fazie rozbiegu.

Prawdopodobnie znakomita większość stróżów prawa w tym momencie odpuściłaby sobie ściganie gangsterów i machnęła na odlatujący samolot ręką. Brazylijscy funkcjonariusze podjęli jednak decyzję rodem z najbardziej fantastycznych filmów sensacyjnych - mimo że nie dysponowali samochodem wyścigowym mogącym równać się pod względem szybkości ze startującym samolotem, zdecydowali się na pościg.

Dramatyczne nagranie obrazuje właśnie ten moment. Funkcjonariusze ścigają maszynę i próbują ją ostrzeliwać. Kiedy to ostatnie nie daje zadowalających rezultatów, radiowóz niemal "wjeżdża" samolotowi w ogon, taranując niezbędne do bezpiecznej podróży w powietrzu elementy usterzenia i stateczniki. Mało tego - kulminacyjnym punktem pościgu jest moment, kiedy obie maszyny zrównują się, a radiowóz robi kontrolowany ślizg w bok i skrzydło gangsterskiego samolotu. Efekt - skuteczny, kryminaliści musieli pogodzić się z tym, że w tym przypadku "odlot" będzie niemożliwy.

Podejrzenia policjantów co do zawartości osobowo-towarowej przechwyconego samolotu okazały się trafne - aresztowano 5 podejrzanych, a także zarekwirowano około 227 kilogramów pasty kokainowej (półproduktu, z którego otrzymuje się następnie "tradycyjny" kokainowy proszek). Jej wartość oszacowano na około 200 000 dolarów.

"Hardcorowa" akcja brazylijskich policjantów nie jest pierwszą tego typu - w 2011 roku w sieci pojawił się filmik, na którym funkcjonariusze z Ribeirao Preto taranują radiowozem skrzydło niewielkiego samolotu. Jak widać, żaden pościg nie jest im straszny.

Zobacz: Policja na świecie