Trwa ładowanie...
27-09-2011 16:25

Żołnierze wariują po wojnie? Wiemy, dlaczego.

Żołnierze wariują po wojnie? Wiemy, dlaczego.Źródło: AFP
d21wud6
d21wud6

* Zaburzenia psychiczne i problemy osobiste weteranów wojennych od lat były wodą na młyn różnego rodzaju organizacji pacyfistycznych, które forsowały pogląd, że jakakolwiek wojna to najgorsze zło, w dodatku o długofalowych skutkach.*

Weterani wojenni mieli rzekomo po traumie związanej z wojną częściej zapadać na poważne choroby psychiczne, a także wyżywać się na rodzinie i dokonywać przestępstw. Wyższy odsetek problemów psychicznych wśród byłych żołnierzy to fakt, jednak ich przyczyny okazują się zgoła odmienne.

Amerykańscy naukowcy z University of Texas w publikacji, która ukazała się w czasopiśmie naukowym Radiology, na podstawie badań nad weteranami wojny w Zatoce Perskiej, dowodzą, że uznawany dotąd za istniejący "syndrom wojenny" to zwykła mrzonka. Problemy, z którymi zmagają się byli uczestnicy działań wojennych, wcale nie wynikają z krwawych doświadczeń gwałtu i przemocy, a z przyczyn fizjologicznych.

d21wud6

Naukowcy zbadali za pomocą rezonansu magnetycznego, jak przepływa krew przez mózgi byłych żołnierzy skarżących się na typowe objawy tego, co nazywa się "syndromem wojennym", czyli zaniki pamięci, problemy z koncentracją, ból neuropatyczny i depresję. Wszystkie te dolegliwości towarzyszyły weteranom od 20 lat, a w niektórych przypadkach z upływem czasu wręcz się nasilały.

Okazało się, że receptory mózgowe byłych żołnierzy reagują niestandardowo na stymulację, nie regulując przepływu krwi przez komórki mózgowe na odpowiednim poziomie - nie obniżały go. Nie wiadomo jednak, jakie obszary mózgu odpowiadają za taki stan rzeczy - naukowcom udało się natomiast dojść do tego, co jest przyczyną tego stanu rzeczy.

Wszystkiemu winny okazał się sarin - silny środek trujący, który stosowany był jako gaz bojowy o działaniu paralityczno-drgawkowym. Podczas wojny w Zatoce Perskiej żołnierze byli wystawieni na niewielkie, ale długotrwałe działanie tego gazu, który niezauważalnie spowodował nieodwracalne szkody komórkom mózgowym.

Jeśli wziąć pod uwagę, że zaledwie 20 % populacji ludzkiej posiada gen, który sprawia, że organizm potrafi lepiej się bronić przed szkodliwym działaniem sarinu, nie powinno dziwić, że szkody w mózgach byłych żołnierzy są tak powszechne i długotrwałe - szacuje się, że około 25 % żołnierzy, których zwolniono ze służby w Iraku, cierpiało właśnie na syndrom wywołany niszczącym działaniem sarinu.

Fizjologiczne przyczyny "syndromu wojennego" związane z sarinem mogą rzucić nowe światło na problemy psychiczne innej grupy weteranów - żołnierzy, którzy walczyli w Wietnamie, a także przyszłych weteranów z Afganistanu i Iraku.

d21wud6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d21wud6