CiekawostkiZrób sobie własną... kochankę idealną!

Zrób sobie własną... kochankę idealną!

Zrób sobie własną... kochankę idealną!
Źródło zdjęć: © AFP

Nazwijcie to jak chcecie – desperacja, chęć zabawy w Boga, a może zwykła oszczędność. Faktem jest, że grupa Amerykanów, na jednym z portali prezentuje sposób na zbudowanie własnej wymarzonej partnerki seksualnej. Co powiecie na ten pomysł? Czy to przejaw „pozytywnego zakręcenia”, czy też może objaw choroby, którą należy leczyć elektrowstrząsami?

Obraz

Zabawki erotyczne przeszły nie lada ewolucję. Kiedyś gadżety te przypominały średniowieczne narzędzia tortur albo sprzęt należący do grupy małe AGD, obecnie zaś technologia rozwinęła się również i na tym polu. Zamiast plastyku czy gumy, najlepsze i najbardziej luksusowe „sprzęty do miłości” wykorzystują w swej konstrukcji cyberskórę, będącą dość dobrą imitacją skóry prawdziwej.

Zmieniły się również lalki erotyczne – oprócz „klasycznych” śmiesznych baloników z silikonowymi otworami, pojawił się nowy rynek lalek luksusowych. Najnowsze egzemplarze z dalszej odległości do złudzenia przypominają ludzi. Ich funkcjonalność oraz stopień odwzorowania detali również budzi podziw. Jednak taka sztuczna partnerka, czy partner do tanich nie należą. Na sztuczną seks przyjaciółkę z najwyższej półki wyłożyć trzeba około 7.000 USD.

Panowie z portalu „home-made-sex-dolls.com” postanowili samodzielnie wyprodukować kochankę idealną za ułamek ceny, którą życzą sobie producenci. Wychodzą oni z założenia, że choć wprawdzie jakością ich model odbiegać będzie od lalek za 7.000 USD, to możliwość konfiguracji przemawia bardziej na korzyść ich rozwiązania.

Obraz

Co jakiś czas pojawiają się na rynku nowe typy sztucznych piersi, wagin, czy też syntetycznych ust. Zdarza się, że część z nich wzorowana jest na częściach ciała aktorek filmów dla dorosłych. Dlatego, jeżeli ma się trochę szczęścia i cierpliwości, kto wie – może komuś udać się stworzyć od podstaw swoją ulubioną gwiazdę filmów pornograficznych.

Zamysł jest prosty. Dysponując stosunkowo niewielką ilością gotówki, Amerykanie udowadniają, że nie trzeba być MacGyver’em, żeby stworzyć produkt, dajmy na to terapatrickopodobny Wystarczy zorganizować starego manekina (niektóre sklepy odzieżowe często wyzbywają się lekko podniszczonych sztuk), trochę kleju, odpowiednie „kobiece części”, które wybiera się według własnego uznania w sex shopie, a następnie przystąpić do pracy.

Obraz

Efekt choć komiczny, podobno się sprawdza. Cóż, nie osądzamy - może w czasach kryzysu ktoś pokusi się o stworzenie własnej kochanki idealnej. Tak czy inaczej, wypada pogratulować kreatywności i życzyć wielu wspaniałych chwil spędzonych we dwoje.

Źródło artykułu:WP Facet

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (113)