Chmielowa uczta - z czym najlepiej komponuje się piwo
Co powiesz o takich połączeniach?
Polacy wciąż kochają ten złocisty napój
Polacy wciąż kochają ten złocisty napój - w ubiegłym roku wypiliśmy ponad 37 milionów hektolitrów piwa. Jednak wciąż traktujemy go trochę lekceważąco, uznając, że jest towarzyszem dla - co najwyżej - chipsów, orzeszków, ewentualnie kiełbasy z grilla. Czas zmienić te przekonania, ponieważ odpowiednio dobrane piwo świetnie pasuje także do francuskich serów, owoców morza czy... deserów.
Piwo lubimy, ale trochę go nie szanujemy. Często pełni tylko rolę orzeźwiającego napoju, gaszącego pragnienie podczas imprez plenerowych (zazwyczaj kosztujemy je wówczas z prosto z puszki lub plastikowych kubków, skutecznie zabijających smak i aromat). W sezonie letnim chętnie odwiedzamy również ogródki piwne, które jednak nie oferują zbyt wyszukanych dodatków do chmielowego trunku - zazwyczaj są to chipsy, orzeszki lub słone paluszki.
To powoduje, że w momencie pojawiania się na stole bardziej "poważnych" potraw sięgamy po wino, uznając je za trunek lepiej pasujący na takie okazje. Czy tak jest rzeczywiście? Niekoniecznie. Nawet ze względów zdrowotnych piwo w niczym nie ustępuje produktowi z winogron. W chmielowym napoju znajdziemy np. znacznie więcej witamin z grupy B, które ułatwiają procesy trawienne i regulują przemianę materii.
Wbrew pozorom piwo jest bardzo delikatnym i szlachetnym trunkiem. Poza tym świetnie komponuje się z różnymi, nawet ekskluzywnymi potrawami. Trzeba je tylko odpowiednio zaserwować oraz umiejętnie dopasować do produktów, które spożywamy.
Zobacz: 1001 piw, których warto spróbować1001 piw, których warto spróbować