1z10
Czego najbardziej boją się faceci?
Męski koszmar, który może się ziścić!
Męski koszmar, który może się ziścić!
Cóż, latka lecą, a my nie młodniejemy. Pojawiają się zmarszczki, siwizna, głuchniemy, miewamy kłopoty z erekcją. Kolana zaczynają niebezpiecznie trzeszczeć, a kręgosłup przypomina nam o tym, że w młodości z taką łatwością, chociaż często zupełnie niepotrzebnie, potrafiliśmy dźwigać duże ciężary. Niektórzy mężczyźni reagują paniką na pierwsze objawy starzenia.
Zaczynamy sobie przypominać o diecie, rekreacyjnym uprawianiu sportu. Czasem uciekamy się do zabiegów, które uchodziły dotąd za typowo kobiece - np. farbujemy włosy, żeby ukryć siwiznę. Wszystko to dlatego, że zwyczajnie boimy się nieuchronnych następstw zużycia naszego organizmu.
Co ciekawsze, a co odnotowali badacze z Wielkiej Brytanii, naszym największym lękiem wcale nie jest obawa przed utratą możliwości seksualnych. Okazuje się, że podobnie jak kobiety najbardziej martwimy się o... swój wizerunek.
Czego zatem boją się jeszcze młodzi, ale już starzejący się faceci, bardziej niż impotencji?