Fun jedyny i prawdziwy
Co można kupić za jakieś pięćdziesiąt tysięcy złotych? Używanego Forda Focusa? Nową Fiestę? Kilka metrów mieszkania w dobrym apartamentowcu? Średniej jakości lokatę bankową przynoszącą kilkaset złotych miesięcznie? Wycieczkę w malaryczne okolice kuli ziemskiej? Krótko mówiąc – nic ciekawego.
25.06.2008 | aktual.: 25.06.2008 17:30
Ale - 50 tysięcy złotych wystarczy by stać się posiadaczem łodzi motorowej dającej prawdziwą i niepowtarzalną frajdę. A to zawsze jest bezcenne.
Temperatura Bałtyku na Zatoce Gdańskiej w upalny wiosenny dzień ma ok 21 stopni. Nieźle. Fale całkiem duże, trzeba sprytnie manewrować łódką by pokonywać je „wzdłużnie”, inaczej będzie bujać.
Chociaż, to też jest fajne. Malutkie statki, które do tej pory oglądało się jedynie z wysokości plaży, okazują się potężnymi kupami żelastwa z dostojnym nalotem rdzy. czytaj więcej...
Zobacz również:
* "Fusion Man" "Fusion Man"*
* Bitwa o Berlin Bitwa o Berlin*
Łódź motorowa wygląda przy nich jak maleńka, biała zabawka. Wystarczy nią minąć redę, dodać trochę gazu i wystawić twarz do słońca. Łódź pruje przez falę by nagle zatrzymać się hen, hen daleko od brzegu. Na nowo odkrywamy uroki wody. To wszystko za 47 tysięcy netto?
Niemożliwe! A jednak. Tyle kosztuje najtańszy Bayliner, model 175. Wielofunkcyjna łódź nadaje się idealnie do nurkowania, narciarstwa wodnego, łowienia ryb, lub po prostu, pływania.
Elegancka łódź kryje w sobie 3.0 litrowy silnik stacjonarny Mercruiser o mocy prawie 140 KM. Ma 17,6 stopy długości, czyli 5,33 metra i waży zaledwie 838 kg. Co ważne Baylinera nad wodę może ciągnąć zwyczajny samochód osobowy.
Warto przy tym nadmienić, że 47 415 netto to cena przeciętnej klasy skutera wodnego. To co oferuje Bayliner to o wiele, wiele więcej. Wystarczy przekonać się samemu lub z rodziną. Po prostu.
Zobacz również:
* "Fusion Man" "Fusion Man"*
* Bitwa o Berlin Bitwa o Berlin*