Jerzy Owsiak – jedni go kochają, inni nie znoszą
Człowiek orkiestra
6 października 1953 r. – dokładnie 63 lata temu – urodził się Jerzy Owsiak. Dziś należy do najbardziej rozpoznawalnych osób w naszym kraju. Choć trudno w to uwierzyć, miłośnik ostrego grania i twarz jednej z najsłynniejszych organizacji charytatywnych stał się też ostatnio jedną z najbardziej kontrowersyjnych osób w Polsce.
Olbrzymią popularność zyskał dzięki Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy oraz organizowanych każdego roku przez nią kwest. Zresztą o samym Owsiaku też często mówi się jak o człowieku orkiestrze. Oprócz tego, że zajmuje się działalnością charytatywną, jest też dziennikarzem, organizatorem wydarzeń kulturalnych, a w przeszłości parał się jeszcze wieloma innymi zajęciami. Mimo upływu lat, wciąż pozostaje młody duchem, a wigoru mogłoby mu pozazdrościć wielu młodzików. Sam stał się zresztą kimś w rodzaju ambasadora młodych ludzi. Na tych ostatnich zawsze miał duży wpływ, a używane przez niego pozdrowienie „siema!” na dobre weszło do mowy potocznej. Choć zawsze starał się roztaczać wokół siebie pozytywną energię, z roku na rok wzbudza też coraz więcej emocji – i to nie tylko tych dobrych. Jego działalność jest oceniana przez różne środowiska w sposób skrajnie odmienny.