Odmieniła go choroba mózgu
21 września 37 roku Senat ogłosił Kaligulę Ojcem Ojczyzny. Wkrótce potem sen o władcy idealnym został brutalnie przerwany.
W listopadzie 37 roku, w zaledwie dwa miesiące po hołdzie senatorów, cesarz ciężko zachorował. Przez wiele dni jego życie wisiało na włosku. Zrozpaczony lud wyległ na ulice Rzymu i modlił się o powrót władcy do zdrowia. Gdy tak się stało, radość Rzymian była ogromna.
Ogromna, ale do czasu. Gdyż mieszkańcy Wiecznego Miasta i całego imperium szybko się przekonali, że ozdrowiały Kaligula nie jest tym samym człowiekiem, którego jeszcze niedawno uwielbiali.
Choroba (jak domyślają się historycy, najprawdopodobniej mózgu) całkowicie odmieniła cesarza. Z człowieka wyrozumiałego i lubiącego ludzi przeistoczył się w podejrzliwego i lubieżnego szaleńca, dybiącego na majątki swych poddanych, na ich żony i córki.