CiekawostkiMistrzowie swoich stylów

Mistrzowie swoich stylów

Kolejna gala mieszanych sportów walki odbędzie się 9 maja w hali „Torwaru”

Mistrzowie swoich stylów
Źródło zdjęć: © Rafał Żochowski / Wirtualna Polska

07.05.2008 | aktual.: 07.05.2008 16:30

Walka zapaśnika z bokserem? Kiedyś byłoby to czymś niemożliwym. Jednak sportowe realia szybko się zmieniają. Już mało, kogo interesują pojedynki gdzie punkty zdobywa się za akcje typu „wózek” czy „suples”. Dzisiaj kibic chce obejrzeć realny pojedynek, w którym górę bierze zawodnik wszechstronnie usportowiony.

Jeszcze niedawno można było w telewizji obejrzeć takie walki z udziałem olimpijczyka z Sydney, Pawła Nastuli. Jednak japońska gala „Pride” upadła, podobnie jak kariera polskiego judoki w MMA. Dziś oczy wszystkich kibiców skierowane są na Warszawę. Właśnie w Stolicy organizowana jest największa, cykliczna impreza w Europie – „Konfrontacja Sztuk Walki”.

Obraz

Dzięki pomysłowości i zaangażowaniu dwóch organizatorów, Martina Lewandowskiego i Macieja Kawulskiego wszyscy miłośnicy sportów walki, którzy są rządni mocnych wrażeń mogą oglądać zmagania najlepszych gladiatorów z kraju i ze świata. Podobnie jak w latach poprzednich i tym razem gala odbędzie się w hali warszawskiego „Torwaru”. Jednak będzie to gala inne od poprzednich.

Wszyscy, którzy zdecydują się przybyć i na własne oczy obejrzeć widowisko zaprezentują swoje umiejętności najlepsi zawodnicy w poszczególnych sportach walki. Barw naszego kraju bronić będzie sześciu zawodników.

Judoka Antonii Chmielewski to dwukrotny mistrz Polski w MMA i triumfator gali „KSW”. Daniel Dowda to świeżo upieczony zwycięzca tegorocznych zawodów w Submission Wrestling. Muay Thai reprezentować będzie Jan Błachowicz. Czwartym reprezentantem biało-czerwonych jest Maciej Górski. Mistrz świata w karate full contact wystąpi przed warszawską publicznością w walce dodatkowej.

Zobaczymy również Mameda Khalidova. Naturalizowany Czeczen jest nadzieją polskiej sceny MMA. Już dziś uważany za jednego z najlepszych w Europie. W swoim dorobku zawodniczym ma takie sukcesy jak: międzynarodowe mistrzostwo Polski w MMA i tytuł krajowego czempiona w Submission Wrestling z roku 2007.

Ostatnim ze stawki naszych reprezentantów jest Grzegorz Jakubowski. Legenda mieszanych sportów walki. Jako pierwszy Polak odważył się walczyć na zasadach MMA. W 2002 roku podczas warszawskich targów „Body Show” stoczył piętnasto minutowy, zwycięski pojedynek w klatce. To od niego wszystko się zaczęło.

Zobacz również

* Jak pokonać zazdrość Jak pokonać zazdrość*

* Pies na viagrę Pies na viagrę*

ŚWIATOWA CZOŁÓWKA

Prócz Polaków na gali będziemy mogli obejrzeć plejadę gwiazd zza granicy. Swój występ zapowiedział Jordan Radev, członek kadry olimpijskiej Bułgarii w zapasach. Jego rywalem będzie Jakubowski. Przeciwnikiem Górskiego w dodatkowej walce będzie Słoweniec, Gregor Pongrac. To utytułowanym kickbokserem, który, na co dzień walczy dla rodzimej federacji WFC.

Podczas dziewiątej edycji „Konfrontacji Sztuk Walki” wystąpi również dwóch gladiatorów, którzy swój kunszt zaprezentowali na poprzedniej imprezie. Martin „King Kong” Zawada to Niemiec z polskimi korzeniami. Walczył na niemal wszystkich największych galach w Europie. W swojej karierze pokonał wielu czołowych zawodników ze starego kontynentu. Drugim z tej dwójki jest pochodzący z Ukrainy, zawodnik legendarnej grupy „Legion”, Oleksji Olijnik. Triumfator ósmej imprezy. Zaczął przygodę z MMA w 1997 roku, a więc pięć lat wcześniej niż najbardziej doświadczony z polskich wojowników.

Stawkę zawodników zagranicznych zamykają: Yusuke Masuda (Japonia), Aziz Karaoglu (Turcja), Vitor Nobrega (Brazylia) oraz dobrze znany wszystkim polskim sympatykom Valdas Pocevicius (Litwa). Ludzie, którzy interesują się MMA doskonale wiedzą, że majowa gala będzie najlepszą w historii. Jeszcze nigdy w Polsce nie udało się zgromadzić tak wielu utytułowanych zawodników mieszanych sportów walki. Jednak zawsze musi być ten pierwszy raz.

Wypadło na maj tego roku. Data zapadnie wszystkim głęboko w pamięci. Możemy spodziewać się wielu znakomitych pojedynków. Mnóstwa wspaniałych kombinacji ciosów. Efektownych obaleń, dźwigni i duszeń oraz dużej dawki adrenaliny.

Wielu krytyków uważa taką odmianę walki za mordobicie. Jednak mylą się w swoich teoriach. Kierują się stereotypami, które mówią, że to sport stadionowych bandytów, chuliganów. Nie znają prawdziwych realiów. Dlatego najpierw trzeba to przeżyć, żeby to zrozumieć, żeby w to uwierzyć!

Artur Przybysz
konfrontacja.com

Zobacz również

* Jak pokonać zazdrość Jak pokonać zazdrość*

* Pies na viagrę Pies na viagrę*

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)