3z12
Lewis Carroll czyli Ludwik w Krainie Czarów
Niemal każdy, kto czytał "Alicję w Krainie Czarów" jako dorosły, może mieć wrażenie, że fantastyczny świat Alicji można uznać za jeden wielki "trip".
Wiele w tym prawdy - brytyjski pisarz również nie był przesadnie "czysty" i regularnie zażywał opium, którego działanie można porównać do heroiny czy morfiny. Oficjalnym powodem były nieznośne migreny, które dręczyły pisarza. Carroll miał na swoim koncie również kontakt z "magicznymi" grzybkami oraz "ziołami".