Przeżyli, choć nie mieli większych szans
Szczęście w nieszczęściu
Los potrafi być przewrotny. Ci ludzie wywinęli się z objęć śmierci w nieprawdopodobny sposób
Los potrafi być przewrotny. Udowodnienie tego, jak bardzo kruche jest ludzkie życie i jak łatwo można je stracić, wcale nie jest trudne. Tym bardziej zaskakujące są przypadki bohaterów naszego zestawienia, którzy w nieprawdopodobny sposób wywinęli się z objęć śmierci. Jak to się stało, że udało im się ujść z życiem? Zbieg okoliczności, zrządzenie losu, a może cud? Wybitne zdolności lekarzy, którzy się nimi opiekowali, a może silna wola szczęśliwców? Pewnie wszystkiego po trochu ze sporą dawką zwykłego fuksa. Oto kilka niezwykłych przypadków.
Phineas Gage
Żyjący w XIX wieku Gage nie miał teoretycznie prawa przeżyć nawet przy wykorzystaniu najnowocześniejszych zdobyczy medycyny. A jednak mu się udało. We wrześniu 1848 r., podczas prac przy budowie linii kolejowej, Gage przygotowywał ładunki wybuchowe, za pomocą których usuwane były przeszkody kamienne. W czasie wypełniania prochem jednego z otworów skalnych popełnił błąd w sztuce. Metalowy pręt, którym ubijał proch, wystrzelił w górę, przebijając na wylot jego głowę i uszkadzając mózg.
Mimo pogruchotania czaszki i naruszenia sporych fragmentów płatów czołowych, mężczyzna po kilku minutach wstał i poszedł dalej. Po paru dniach jednak pojawiła się infekcja grzybicza mózgu, a spod skóry głowy zaczęła wydobywać się ropa. Ale Gage przeżył i te komplikacje, choć jego zachowanie bardzo się zmieniło. W wyniku wypadku zatracił umiejętności interpersonalne. Według jego bliskich, przestał być tą samą osobą, którą wcześniej znali.
Jego czaszka jako eksponat jest dziś wystawiona w muzeum.