Słodki zapach zwycięstwa
* Męskim okiem * Zapach aktywnego seksualnie samca przyciąga samice. Tak przynajmniej dzieje się u szczurów. Badania wykazały, że szczurzyce wolą towarzystwo samców zaspokojonych seksualnie, natomiast zupełnie nie zwracają uwagi na osobniki wyposzczone i skore do kopulacji.
Tego ciekawego odkrycia, którego wyniki opublikowane zostały na łamach New Scientist, dokonał zespół Bennetta Galefa z McMaster University. Naukowcy umieszczali samice szczurów w klatce sąsiadującej z legowiskiem dwóch samców, z których tylko jeden był w ostatnim czasie aktywny seksualnie.
Okazało się, że to właśnie on budził większe zainteresowanie samic, które chętniej i dłużej przebywały w jego towarzystwie. Co ciekawe – kiedy eksperyment powtórzono z użyciem samic pozbawionych powonienia, zainteresowanie zaspokojonym samcem wyraźnie spadło.
Zobacz również:
Jestem dumnym skinheadem
Mafia. Oni nie przebaczają
Zdaniem naukowców świadczy to, że nie zadowolona minka, ani błysk w szczurzym oku, ale zapach aktywnego seksualnie samca przyciąga samice. Nas to odkrycie specjalnie nie dziwi.
Już dawno zauważyliśmy analogię u ludzi. Również w obrębie naszego gatunku większe szanse u samic ma typ jurnego macho, który o nic nie musi prosić, niż typ wyposzczonego, na gwałt szukającego partnerki napaleńca.
Tego pierwszego otacza zazwyczaj wianuszek roześmianych samiczek, drugiego te same samiczki omijają na kilometr.
Na szczęście naukowcy odkryli, że chodzi o zapach. Tak więc jedyna nadzieja dla wyposzczonych, to podrywać kobiety z katarem i zapchanym nosem...
(eMPi, Kabron)
Zobacz również:
Jestem dumnym skinheadem
Mafia. Oni nie przebaczają