* Annę Bałon spotykamy w trakcie sesji zdjęciowej na warszawskim Nowym Świecie. Praca idzie pełną parą. Z boku możemy podejrzeć, jak modelka swoim drapieżnym spojrzeniem próbuje pożreć fotografa a już za chwilę zalotnie spogląda znad długich rzęs w stronę aparatu.*
Jej twarz jest pełna emocji: raz gniewna, raz słodka, niebezpieczna jak granat a za chwile potulna jak baranek. A jaka jest gdy fotograf mówi: „koniec” i gasną światła studyjnych lamp?
[
]( http://facet.wp.pl/ania-balon-rok-po-programie-bdquo-top-model-rdquo-6002205721494145g )
Wp.pl: Gdzie blisko rok po programie „Top Model” jest Ania Bałon?
Anna Bałon:Tuż po zakończeniu programu przeprowadziłam się z Opola do Warszawy. Powód? Tutaj czekały na mnie zaproszenia do uczestnictwa w wielu interesujących projektach z których nie mogłam nie skorzystać.
Jednak jakiś czas temu zdecydowałam o chwilowej przerwie w pracy modelki i poświęceniu się przygotowaniom do matury. Udział w programie uniemożliwił mi przez kilka miesięcy uczestniczenie w lekcjach, dlatego musiałam nadrobić zaległości i przygotować się do egzaminów. Z wyników ustnych matur jestem bardzo zadowolona. Nieskromnie powiem, że język polski zdałam na 80%, angielski na 90%. Wyniki pisemnych egzaminów będą lada chwila, ale czuję, że dobrze mi poszło.