FormaBieganie zimą. Ubierz się mądrze i utrzymaj formę

Bieganie zimą. Ubierz się mądrze i utrzymaj formę

Mróz i śnieg to doskonały sprawdzian dla determinacji i silnej woli każdego, kto uprawia sport. Najbardziej zatwardziali powiedzą, że nie ma złej pogody, są tylko kiepsko ubrani biegacze i coś w tym jest. Oto jak optymalnie ubrać się w chłodne dni.

Bieganie zimą też jest przyjemne
Bieganie zimą też jest przyjemne
Źródło zdjęć: © Unsplash.com | Benjamin Huggett

18.01.2022 10:10

Nie tylko cebula ma warstwy

Kiedy temperatura spada, to zaczynają się eksperymenty, co widać na ścieżkach biegowych. Problem ten dotyczy jednak wielu innych dziedzin sportu. Zarówno warstwy odzieży, jak i ocieplające wspomagacze należy dopasować do dwóch rzeczy. Pierwsza z nich to intensywność wysiłku. Jeżeli wasze tempo jest szybkie, a wysiłek intensywny, to wtedy po kilku minutach organizm rozgrzeje się i przy zbyt ciepłym ubiorze możecie doprowadzić do przegrzania. Paradoksalnie najlepiej zaczynać od dwóch warstw i ewentualnie wymieniać niektóre z nich na cieplejsze albo dodać trzecią.

Pokonać strach

Druga kwestia to ciężar odzieży. Najgorsze co można zrobić, to po prostu zarzucić ulubioną zimową kurtkę i wyruszyć na trening. Taki eksperyment może doprowadzić do przegrzania organizmu. Jak więc należy się ubrać? Odpowiedź jest prosta, ale ogólnikowa. Po wyjściu na zewnątrz nie powinien doskwierać wam mróz, ale też nie powinniście odczuwać ciepła. Warto jednak wiedzieć, że przeholowanie w jedną albo drugą stronę może spowodować zaburzenia zdrowotne i zakłócić pracę organizmu. W mroźny dzień najlepiej wybrać na górze bieliznę termoaktywną, cienką bluzę i cienką wiatrówkę albo kamizelkę, a na dole założyć skarpety termoaktywne i oczywiście techniczne getry. Ewentualnie można skorzystać z połączenia długich spodni technicznych oraz spodni od dresu.

Ciekawe rozwiązania

Bielizna i odzież termoaktywna są często wykonane z materiałów, które posiadają różne ciekawe właściwości. Na chłodne dni warto zwrócić uwagę na przykład na odzież z wełny merino. Jest ona bowiem używana nie tylko do grubych swetrów i znajduje zastosowanie także w odzieży dla sportowców czy miłośników górskich wycieczek. Jakie są plusy tego rozwiązania? Przede wszystkim materiał ten ma właściwości termoizolacyjne, a to oznacza, że nie tylko ogrzeje was w chłodne dni, ale także nada się również w ciepłe dni. Jednocześnie zapewnia skuteczną wentylację, wypiera zapach potu, a także nie przylega nadmiernie do ciała.

Często spotkacie się także z membranami zapewniającymi ochronę przed wiatrem i wodą. Materiał ten z jednej strony izoluje od czynników zewnętrznych, a z drugiej - odprowadza pot na zewnątrz. W odzieży do biegania najczęściej stosowane są membrany z porami, których rozmiar pozwala wydostawać się potowi na zewnątrz w formie pary wodnej, ale jednocześnie nie dopuszcza kropel wody. Przy wyborze odpowiedniej odzieży istotny jest parametr oddychalności wyrażany w g/m2/24h. Tutaj paradoksalnie im jest wyższy, tym gorzej, ponieważ odzież nie będzie oddychała i uzyskacie efekt podobny do tego, jakbyście założyli na siebie worek foliowy. Drugi parametr to odporność na określoną wysokość słupa wody wyrażaną w mm i tu z kolei liczba powinna być jak najwyższa.

Istotne szczegóły

Ochrona tułowia to nie wszystko. Wybierając się na zimowy trening, należy zadbać także o dłonie, szyję i głowę. Warto więc zaopatrzyć się w rękawiczki, komin i czapkę termoaktywną lub opaskę. Tu również należy pamiętać, by nie decydować się na zbyt ciepłe rozwiązania. Zapomnijcie więc o bawełnie i tym podobnych, gdyż podobnie jak w przypadku tułowia temperatura powinna być optymalna. Kominem warto zasłonić jedynie szyję, ponieważ zasłaniając usta, zmniejszacie wydolność.

Bez przerwy

Macie już ciepłą odzież, ulubioną muzykę i ruszacie do walki. Tu czeka na was jedna pułapka, a mianowicie postój. Jeżeli już musicie go zrobić, to postarajcie się, aby był jak najkrótszy, ponieważ ciało zacznie wydzielać nadmiar potu, ten zostanie odprowadzony przez koszulkę do bluzy, która z kolei stanie się wilgotna. To wszystko jest doskonałym przepisem na przeziębienie, ponieważ gdy znów ruszycie, pot oczywiście zacznie się schładzać i czas spędzony na wyborze odpowiedniej garderoby pójdzie na marne. Optymalny postój nie powinien przekraczać więcej niż pół minuty, dlatego planując trasę, warto omijać przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną. Jeżeli już na takie traficie, to starajcie się wstrzelić w zmianę świateł tak, by pozostać w ruchu

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)