3z11
Błędne koło wirtualnych znajomości
Zaczyna się jak zwykle od zwykłego „cześć”. Po kilku lub kilkunastu rozmowach jedna ze stron rzuca pomysł: „spotkajmy się”. Gdy osoba, z którą rozmawiamy nie mieści się w naszych kryteriach osób którymi jesteśmy się w stanie zainteresować, po prostu przestajemy z nią rozmawiać lub kasujemy z listy kontaktów. Możliwość robienia tego na co mamy ochotę, sprawia, że internetowe znajomości wydaja nam się niezwykle atrakcyjne. Na umówione spotkanie zawsze możemy nie przyjść, lub przyjść i się nie przedstawić. Anonimowość dodaje nam pewności siebie, której często brakuje w codziennym życiu.
Zobacz również
*Jeśli zdradzisz – możesz zginąć!Jeśli zdradzisz – możesz zginąć!*