2z11
Wóz dla rebelianta
Do cholery, czy inni reżyserzy nie mogą tak samo jak on rozumieć, o co chodzi w klasycznych filmach z udziałem samochodów? Finałowa sekwencja, w której wystąpiły biały Challenger i czarny Charger, to arcydzieło, zwłaszcza że najbardziej komputerowy element użyty w tych scenach to telefon komórkowy jednej z aktorek. Bardzo dobrzy kierowcy wsiedli do dwóch samochodów i pojechali nimi naprawdę.