Intensywne i dokuczliwe bóle, których przyczyną są np. urazy mięśni, to problem znacznej liczby mężczyzn. Wielu z nich, zmagając się z przypadłością, ucieka się do radykalnych form uśmierzania bólu, sięgając m.in. po sterydy. Najnowsze badania pokazały, że nie jest to najlepsza forma radzenia sobie z cierpieniem. Znacznie lepsze efekty można osiągnąć, stosując niefarmakologiczne metody łagodzenia bólu.
Zapalenie ścięgien, zapalenie kaletki maziowej czy uszkodzenie stożka rotatorów to tylko niektóre przypadłości, których pojawienie kończy się najczęściej tym samym. Pragnienie jak najszybszego zneutralizowania uprzykrzającej życie dolegliwości prowadzi do sięgnięcia po zastrzyki ze steroidami. Według specjalistów, dużo lepszą, bo bardziej efektywną metodą leczenia takich przypadłości jest fizjoterapia.
Iniekcje to w wielu przypadkach jeden z pierwszych środków, po które sięgają osoby, u których wywiązuje się kontuzja. Specjaliści przyznają, że sterydy przynoszą niemal natychmiastową ulgę, ale ich stosowanie jest wyrazem krótkowzroczności pacjentów oraz lekarzy, którzy je zapisują. Charakteryzują się one bowiem małą efektywnością w procesie leczenia np. bólów mięśniowych. Lekarze, którzy brali udział w przeprowadzonych niedawno badaniach, przestrzegli, że zbyt częste stosowanie zastrzyków steroidowych może na dłuższą metę doprowadzić do pogłębienia dolegliwości oraz pojawienia się nowych.
"Choć zastrzyki mogą bardzo szybko pomóc w zmniejszeniu bólu, nie rozwiązują ukrytego problemu" - powiedział kierujący badaniami Daniel Rhon z Wojskowego Centrum Medycznego w San Antonio. "W rezultacie, w dalszej perspektywie konieczne są kolejne zastrzyki i kolejne wizyty w gabinetach lekarskich. Tymczasem sterydy mogą osłabić i uszkodzić tkankę, jeśli są stosowane zbyt często. Istnieje też niewielkie ryzyko pojawienia się rekcji alergicznych oraz infekcji".
Opinia ekspertów została potwierdzona niedawno podczas eksperymentu. W jego trakcie pacjenci cierpiący z powodu ostrego bólu barku otrzymywali zastrzyk sterydowy albo brali udział w zabiegach fizjoterapii (sześć sesji w ciągu dwóch tygodni). Przez kolejny rok monitorowano stan ich zdrowia. Przedstawiciele jednej i drugiej grupy stwierdzili, że leczenie przyniosło im ulgę. Jak się jednak okazało później, aż 40 procent pacjentów z grupy, której zaaplikowano sterydy, musiała potem otrzymać kolejny zastrzyk, by ponownie złagodzić ból. 19 procent uczestników doświadczenia, którzy przyjmowali iniekcje i tak musiało potem przejść fizjoterapię.
Specjaliści przyznali, że przeprowadzony eksperyment jednoznacznie potwierdził, że fizjoterapia powinna stać się głównym sposobem zwalczania bólu pleców różnego pochodzenia. Nie tylko jest ona skuteczniejszą metodą łagodzenia dolegliwości, ale jej stosowanie nie wpływa też na pojawianie się efektów ubocznych, które charakterystyczne są dla zastrzyków steroidowych.
"Fizjoterapia może pomóc w leczeniu przyczyn bólu i nigdy nie powinna spowodować pogorszenia się objawów" - powiedział cytowany przez Men's Journal Daniel Rhon.
Podobne badania przeprowadzili w ubiegłym roku naukowcy z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa. Podczas badań ustalili oni, że podczas leczenia bólu szyi czy pleców podobny efekt leczniczy jak przy sterydach można osiągnąć, stosując... iniekcje z soli fizjologicznej, które także nie powodują efektów ubocznych.
RC/PFi,facet.wp.pl
Zobacz: Nowoczesny trening siłowy