Bazując na jego niesamowitym wyglądzie, wydolności i kondycji, a także zapewnieniach, że jeszcze nigdy nie był chory, trzeba przyznać, że ten ostry reżim treningowy to idealna pożywka dla ciała. Mamy nadzieję, że załączone fotografie i was pozytywnie zmotywują do wzięcia się za siebie. Naturalnie, nie doradzamy wam ćwiczeń w samych slipach. To już ekstremum. Najlepiej wyposażyć się w profesjonalną odzież sportową - obecnie ciuchy tego typu nie są już takie drogie, jak kiedyś. Zresztą nie zaszkodzi wydać na to trochę pieniędzy - ot, świadomość że mocno zainwestowało się w siebie, dodatkowo pobudzi was do działania. Dopiero za kilka sylwestrów, kiedy dojdziecie do poziomu pro, możecie pokusić się o zrzucenie bielizny termoaktywnej - z chęcią napiszemy artykuł o jakimś niesamowitym, półnagim Polaku promującym zdrowy tryb życia, mimo sporej liczby wiosen na karku!