4z14
Józef Stalin
_ Żyjemy tu, nie czując pod stopami ziemi, Nie słychać i na dziesięć kroków, co szepczemy, A w półsłówkach, półrozmówkach naszych Cień górala kremlowskiego straszy. Palce tłuste jak czerwie, w grubą pięść układa, Słowo mu z ust pudowym ciężarem upada. Śmieją się karalusze wąsiska(...) I ukaz za ukazem kuje jak podkowę - Temu w pysk, temu w kark, temu w brzuch, temu w głowę. Miodem kapie każda nowa śmierć Na szeroką osetyńską pierś._
Można śmiało powiedzieć, że ten wiersz (tłum. Stanisław Barańczak) - swoisty portret Stalina - kosztował jego autora, Osipa Mandelsztama, głowę. Poeta został skazany najpierw na zesłanie, a później jeszcze na pięć lat łagru.