Trwa ładowanie...

Dieta na zdrową prostatę

Dieta na zdrową prostatęŹródło: 123RF.COM
djkma4y
djkma4y

Walka z rakiem? Od kilkunastu lat słyszymy mantrę "dieta, ruch, profilaktyka". W przypadku najbardziej frapującego z męskiego punktu widzenia nowotworu - raka prostaty - można jeszcze dodać odpowiednio długi sen (pisaliśmy o tym tutaj)
i regularny seks. Co jednak kryje się pod słowem-zaklęciem "odpowiednia dieta"? Okazuje się, że lista produktów, które uchronią twoją prostatę przed rakiem i pozwolą ci długo cieszyć się męską formą, wcale nie jest zbytnio skomplikowana. Oto ona.

Pomidory

Tak, tak - prościej chyba być nie mogło. Popularne w naszej szerokości geograficznej warzywo to doskonały sojusznik w walce z rakiem - wszystko dzięki dużej zawartości likopenów, silnych przeciwutleniaczy. Mają zbawienny wpływ nie tylko na prostatę, ale również na układ krwionośny, którego kondycja jest przecież kluczowa dla zachowania męskiej sprawności seksualnej. Naukowcy udowodnili, że likopen to także genetyczny "inżynier" - zapobiega uszkodzeniom DNA odpowiedzialnym za rozwój raka prostaty. UWAGA: by z pomidorów wycisnąć maksimum korzyści, najlepiej jadać je nie na surowo, a w postaci lekko przetworzonej w towarzystwie oliwy.

Brokuły

Nie każdy za nimi przepada - to fakt. Zielone różyczki brokułów zawierają jednak szereg substancji przeciwrakowych. Mało tego, nawet jeśli prostata została już zaatakowana przez komórki rakowe, jedna porcja brokułów tygodniowo zmniejsza ryzyko rozwoju kolejnych stadiów choroby aż o 40 procent. By korzystać w pełni z dobrodziejstw tego warzywa, najlepiej gotować je do 5 minut. Po przekroczeniu tego czasu właściwości przeciwrakowe znacznie spadają.

Granaty

Pozytywny wpływ na zdrowie granatów znany jest już od starożytności. Owoce te od wieków uważane są również za sprzyjające potencji, a nawet za afrodyzjak. Trzeba przyznać, że granty to prawdziwa bomba witaminowo-antyrakowa. Nie tylko hamują rozwój komórek rakowych prostaty, ale potrafią je "przeprogramowywać", sprawiając, że niszczą się nawzajem. Ponadto wspomagają odbudowę naczyń krwionośnych. To prawdziwy przyjaciel każdego mężczyzny.

djkma4y

Łosoś

Owoce, warzywa, a może by tak wreszcie coś treściwego? Nie będzie to jednak pieczeń ani soczysty befsztyk - to będzie tłusta ryba. Rybi "smalec" ma właściwości zupełnie odmienne od sadła mięsa "biegającego": wszystko za sprawą kwasów omega-3. Wystarczy jedna porcja łososia tygodniowo, by znacznie zredukować ryzyko raka prostaty - co więcej, ta zależność tyczy się również mężczyzn, którzy nowotworem są obciążeni genetycznie, dziedzicząc chorobę po ojcach i dziadach.

Pestki dyni i orzechy brazylijskie

Co z tymi, którzy lubią chrupać? Nie, nie będą to chipsy, ale i tak będzie tłusto. Pestki z dyni nie należą do najbardziej dietetycznych przekąsek, ale mają zbawienny wpływ na układ moczowo-płciowy: nie tylko zapobiegają przerostowi gruczołu krokowego, ale doskonale wpływają na potencję. Ponadto osoby cierpiące na problemy z prostatą, chwalą sobie spokojnie przespane noce: już dwie łyżeczki oleju z dyni (a zatem tego, co w pestkach najważniejsze) ograniczają nocne wędrówki do toalety. Z kolei orzechy brazylijskie zawierają aż 50 procent tłuszczu i są niezwykle bogate w selen, pierwiastek kluczowy dla męskiej płodności. Konsumpcja orzechów brazylijskich to szybsze i bardziej ruchliwe plemniki, dlatego produkt ten jest szczególnie polecany mężczyznom starającym się o zdrowe potomstwo.

djkma4y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
djkma4y