Dolly przegrywa z grawitacją
* Męskim okiem * Dolly Parton, legendarna piosenkarka country, znana jest nie tylko z powodu głosu, ale również ze względu na bujną pierś, z której ten głos się wydobywa. Niestety ostatnio biust gwiazdy stał się jej utrapieniem. A konkretnie waga kobiecych atrybutów, przez którą Dolly nabawiła się chronicznego bólu pleców.
Jak podaje Reuters z powodu przeciążenia kręgosłupa Dolly musiała ostatnio przełożyć trasę koncertową promującą jej najnowszą płytę „Backwood Barbie”. Zamiast koncertów lekarze zalecili jej przynajmniej dwumiesięczny wypoczynek. Piosenkarka nie ukrywa, że chodzi o trwające od dłuższego czasu problemy spowodowane ciężarem obfitego biustu. W 2004 roku rozważała wręcz pomniejszenie piersi, by choć trochę odciążyć kręgosłup. - Gdybyście spróbowali ponosić je przez chwilę, też pewnie mielibyście problemy z plecami - wyznała wówczas w oświadczeniu prasowym.
ZOBACZ NAJWIĘKSZE PIERSI ESTRADY >>
Biust Dolly ma rozmiar 40 D i mimo że w tym roku obchodzi 62 urodziny nadal wygląda atrakcyjnie. Nic dziwnego, że wokalistka określa go mianem „Shock and awe” – „Szok i przerażenie” – zaczerpniętym z doktryny wojennej polegającej na błyskawicznym ataku i wymuszeniu respektu. Doszło nawet do tego, że sporych rozmiarów piersi w pewnych momentach bywały popularniejsze, niż ich właścicielka, a co zagorzalsi fani domagali się wręcz ogłoszenia ich „narodowym dobrem” i „własnością publiczną”.więcej...
(eMPi, Kabron)
Zobacz również
*Jeśli zdradzisz – możesz zginąć!Jeśli zdradzisz – możesz zginąć!*