Smutek przeżywany w samotności
Dlaczego mężczyźni, czując się źle w środku i często zdając sobie sprawę z własnych problemów, nie zgłaszają się po pomoc do specjalisty ani nie mówią o swoich bolączkach osobom z najbliższego otoczenia? Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta. Decydują uwarunkowania kulturowe, które sprawiają, że utyskiwanie na swój los czy opowiadanie o wewnętrznym smutku postrzegane jest jako mało męskie.
- Badania wykazały, że istnieje cały gwiazdozbiór męskich wzorców, zakazujący emocjonalnej świadomości oraz ekspresji, a także ujawniania znaków smutku, włączając w to płacz - powiedział dr John Ogrodniczuk, współzałożyciel serwisu internetowego zawierającego wskazówki oraz praktyczne informacje dla mężczyzn, którzy zmagają się z podobnymi problemami. - Zamiast tego, od mężczyzn oczekuje się niezależności, ambicji, stoicyzmu emocjonalnego oraz samokontroli.