Idealne radiowozy
Niewiele wolniejsze w rękach policjanta i „Tajniaka” było czteronapędowe BMW 530xd. Marek Kawecki wycisnął jednak z „beemki” każdego z jej 235 dieslowskich koni mechanicznych i krętą próbę przejechał nią najszybciej. Aż można pożałować, że na co dzień nie nosi munduru. BMW też jest łatwe w prowadzeniu: elektronika sprawnie pomaga zarówno doświadczonemu, jak i zdobywającemu szlify kierowcy.
„Służba w takim samochodzie to bardziej przyjemność niż obowiązek” – zdradza szeptem nasz ekspert incognito. W konsekwencji to właśnie eleganckie BMW 530xd okazało się najlepszym radiowozem pościgowym, nawet radiowozem w ogóle. Z floty takich samochodów dla mundurowych od lat korzysta policja w Bundesrepublice.