Jak zachować kondycję po lecie?
* Lato już się skończyło i dla wielu z nas wraz z nim nastał kres aktywności fizycznej. Jesienna pogoda zniechęca do wychodzenia z domu, nie mówiąc już o uprawianiu sportu na świeżym powietrzu. Schowamy pod ubraniami piwne brzuchy aż do następnego roku, gdy ze wstydem przyjrzymy się sobie tuż przed wyjściem na plażę.*
20.09.2011 | aktual.: 20.03.2013 16:06
Lecz wtedy na działanie będzie już za późno. Jak mówią fachowcy, do następnego lata trzeba zacząć się przygotowywać tuż po zakończeniu tegorocznego, wtedy mamy szansę na pokazanie światu świetnie zbudowanego ciała. Oszczędź sobie stresu i działaj efektywnie.
Stworzenie dobrej kondycji i jej utrzymanie tak naprawdę nie jest trudne – potrzeba jedynie wytrwałości. Psychologowie twierdzą, iż stworzenie nowego nawyku zajmuje około 5. tygodni, gdyż po upływie tego czasu daną czynność zaczynamy wykonywać automatycznie. Wystarczy więc pamiętać o ćwiczeniach przez miesiąc, a potem organizm sam będzie się domagał aktywności. Podczas wysiłku wydzielane są endorfiny – hormony szczęścia poprawiające nastrój, a sam wysiłek fizyczny wpływa na ciało i umysł relaksacyjnie – nie bez powodu odnoszący sukces biznesmeni za nic nie zrezygnują ze swojej sesji treningowej. Idź za ich przykładem.
Żeby robić coś regularnie, musisz to lubić. Pomyśl o piciu kawy, oglądaniu meczy czy... seksie. Zmuszając się do nieodpowiadającego ci sportu nie osiągniesz żadnych wyników i prędzej czy później go porzucisz. Jeśli nie wiesz, jaką formę aktywności mógłbyś wybrać, zastanów się, co sprawiało ci największą przyjemność w czasie wakacji.
Jeśli spędzałeś całe dnie pływając w jeziorze czy morzu, nie ma żadnego problemu, byś nie kontynuował tego po zakończeniu sezonu. W każdym mieście jest co najmniej jeden basen, z którego możesz skorzystać. Połączysz przyjemne z pożytecznym, gdyż pływanie nie tylko rozluźnia i relaksuje, lecz także pozwala zwiększyć siłę, wydolność i muskulaturę - pomyśl o wyglądzie zawodowych pływaków. Nawet kobietom, genetycznie niepredysponowanym do rozwoju mięśni, każdy facety pozazdrości ramion. Jest to również sport dla ciebie, jeśli jesteś otyły lub masz problem ze stawami czy kręgosłupem, gdyż w wodzie możesz ćwiczyć bezpiecznie i bez ryzyka przeciążeń. Poprzez używanie różnych stylów pływackich możesz trenować kompleksowo całe ciało. Modyfikując tempo i dystans popracujesz nad siłą lub wytrzymałością zależnie od twoich aktualnych potrzeb. Dodatkową zaletą jest też to, iż wejście na basen jest z reguły bardzo tanie. W niektórych miejscach można skorzystać z sauny, która świetnie wpływa na krążenie i odchudza.
Jeśli trudno cię było ściągnąć z roweru, spinning jest sportem dla ciebie. Ta forma aktywności idealnie nadaje się do spalania tkanki tłuszczowej i wzrostu mięśni bez niepotrzebnego nabierania zbyt wielkiej masy. Na zajęciach wyciśniesz z siebie siódme poty, rozbudujesz mięśnie nóg, pośladków, brzucha i pleców. Podobnie – jeśli lubiłeś biegać- nie przestawaj. Jest to idealne ćwiczenie odchudzające i zwiększające wydolność. Bieganie jesienią, a nawet zimą (do – 10 stopni) podziała na twój organizm wzmacniająco i poprawisz siłę mięśni – trudniejsze warunki, błoto czy śnieg wystawią twoje ciało na nowe, cięższe wyzwania, co da widoczne efekty w postaci poprawy twojej sylwetki.
Co wtedy, jeśli do tej pory żaden sport cie nie zainteresował?
Zapisz się na rożne zajęcia – wspinaczkę skałkową, siłownię czy karate, próbuj nowych rzeczy. Na pewno znajdziesz coś, co będzie ci odpowiadało. Wymienione wyżej dyscypliny należą do ćwiczeń aerobowych. Do harmonijnego rozwoju sylwetki potrzebne są jeszcze ćwiczenia siłowe. Idealnym rozwiązaniem było by uprawianie twojego ulubionego sportu i zapisanie się na siłownię. Tam mógłbyś dopracować ciało do perfekcji.
Ułóż plan. Zakładając, iż ćwiczysz 5 razy w tygodniu, wykonuj trening siłowy 3 razy, a aerobowy 2 razy (ewentualnie możesz dodać 1 sesję tygodniowo). Zamiast siłowni możesz wykonywać ćwiczenia w domu – obowiązkowym zestawem są przysiady, pompki i podciąganie na drążku, gdyż angażują prawie całe ciało. Dodatkowo wykonuj inne zestawy zależnie od tego, co szczególnie chcesz wyćwiczyć. Wyżej wymienione ćwiczenia możesz dowolnie zmieniać wraz z postępującym zaawansowaniem, np. wykonywać przysiady na czas w postaci interwałów.
Pompki są siłownią samą w sobie, gdyż dopuszczają ogromną liczbę modyfikacji, np. na jednej ręce, z klaśnięciem czy tez z nogami na podwyższeniu. Próbując za każdym razem innej wersji poczujesz, jak twoja klatka i ramiona płoną. Ćwicząc w ten sposób wykorzystasz wagę własnego ciała i nie będziesz potrzebować ciężarków. Podciągnięcia na drążku rozbudują plecy i ramiona, a dodatkowo podnosząc kolana w górę ukształtujesz świetny ABS. Po jakimś czasie będziesz w stanie podciągać się nawet na jednej ręce.
Pamiętaj o rozciąganiu po każdej sesji treningowej. Zwiększy to zakres stawów, pomoże w regeneracji i zmniejsza zakwasy. Nawet 5 minut zrobi wielką różnicę.
Prawda jest taka, iż w utrzymaniu kondycji liczą się chęci i odrobina wiedzy. To ostatnie właśnie otrzymałeś, reszta zależy od ciebie.
JKul\DrP